Dla obu drużyn był to kluczowy mecz w kontekście walki o awans do fazy play off czyli najlepszej czwórki po rundzie zasadniczej. Tarnowianie, wygrywając w Lesznie, są zdecydowanie bliżej walki o medale mistrzostw Polski. Żużlowcy Fogo Unii z kolei po raz kolejny rozczarowali przed własną publicznością i przegrali na swoim torze już trzecie spotkanie w tym sezonie. Gospodarze przed pojedynkiem z Unią liczyli jednak nie tylko na wygraną, ale na odrobienie strat z pierwszego meczu i zdobycie punktu bonusowego. Szybko jednak okazało się, że wygranie z tarnowianami różnicą więcej niż 16 punktów nie wchodzi grę, bowiem to rywale początkowo prowadzili w tym meczu. W siódmym wyścigu para Fogo Unii Kenneth Bjerre i Grzegorz Zengota pokonała podwójnie Janusza Kołodzieja i Kacpra Gomólskiego i podopieczni Romana Jankowskiego objęli prowadzenie 22:20. Ta przewaga urosła do sześciu "oczek" kiedy to ponownie Bjerre z Zengotą znów wygrali 5:1, tym razem z Martinem Vaculikiem i Artiomem Łagutą. Prawdziwe emocje zaczęły się przed biegami nominowanymi, gdy na tablicy wyników był remis 39:39. W 14. wyścigu Bjerre wyszedł na prowadzenie, a jego partner Fredrik Lindgren do końca, ale nieskutecznie, walczył o drugą lokatę z Duńczykiem Leonem Madsenem. Ostatecznie Fogo Unia przed ostatnim pojedynkiem prowadziła 43:41. Po zaciętej walce Kołodziej i Maciej Janowski pokonali braci Przemysława i Piotra Pawlickich i to ekipa gości jest bliżej awansu do półfinału rozgrywek. Fogo Unia Leszno - Unia Tarnów 44:46 Fogo Unia Leszno: Kenneth Bjerre 9 (t,3,3,0,3), Damian Baliński 8 (1,3,2,2), Przemysław Pawlicki 8 (1,3,2,2,0), Fredrik Lindgren 7 (2,1,0,3,1), Piotr Pawlicki 6 (2,w,2,1,1), Grzegorz Zengota 5 (1,2,2,0), Marcin Nowak 1 (1,0,0). Unia Tarnów: Janusz Kołodziej 12 (3,1,3,3,2), Maciej Janowski 10 (0,2,3,2,3), Leon Madsen 8 (3,0,0,3,2), Artiom Łaguta 6 (3,2,0,1), Kacper Gomólski 5 (3,0,1,1), Martin Vaculik 3 (0,1,1,1,0), Edward Mazur 2 (2,0). Najlepszy czas dnia: 59,60 Janusz Kołodziej w czwartym biegu. Sędziował: Ryszard Bryła (Zielona Góra). Widzów: ok. 6 tysięcy.