Mistrzowie Polski odnieśli przekonywujące, ale dopiero drugie w tym sezonie zwycięstwo. Gospodarze nie mieli zbyt wielu słabych punktów, a formę odzyskał Nicki Pedersen, który wygrał trzy biegi, a tylko dwukrotne przyjeżdżał na drugim miejscu. GKM w swoich szeregach miał tylko dwóch solidnych zawodników - Artioma Łagutę i Antonio Lindbaecka. Obaj zdobyli 26 z 35 punktów swojego zespołu. Zawiódł natomiast Tomasz Gollob, który po dwóch słabych występach nie pojawił się już na torze. Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia Unii, która po pierwszej serii startów prowadziła już 18:6. Leszczynianie dominowali na torze, a w czwartym biegu junior gospodarzy Daniel Kaczmarek niespodziewanie pokonał Golloba. W szóstym wyścigu triumfowali goście - pierwszy i ostatni raz w tym spotkanku. Łaguta z Rafałem Okoniewskim wygrali 4:2 z parą Grzegorz Zengota, Bartosz Smektała. To pozwoliło drużynie z Grudziądza jedynie na zmniejszenie strat do 10 "oczek" (13:23). Potem jednak znów do głosu doszli podopieczni Adama Skórnickiego. Znakomicie jeździł Piotr Pawlicki, który znalazł sposób na bezbłędnego Łagutę. Z kolei krytykowany ostatnio Pedersen chciał pokazać, że swoje kłopoty sprzętowe ma już za sobą. Mimo dość jednostronnego charakteru spotkania nie brakowało emocjonujących biegów. W nominowanych wyścigach błysnął Tobiasz Musielak, który pokonał Łagutę. Rosjanin odegrał się w ostatnim starcie, kiedy to stoczył zaciętą walkę z Pedersenem. Fogo Unia Leszno - MrGarden GKM Grudziądz 55:35 Fogo Unia Leszno: Nicki Pedersen 13 (2,3,3,3,2), Piotr Pawlicki 10 (3,3,3,d,1), Grzegorz Zengota 10 (3,2,2,2,1), Tobiasz Musielak 9 (2,2,1,1,3), Daniel Kaczmarek 5 (2,2,1), Peter Kildemand 4 (1,0,1,2), Bartosz Smektała 4 (3,0,1). MrGarden GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 16 (3,3,2,3,2,3), Antonio Lindbaeck 10 (1,1,3,2,3,0), Peter Ljung 3 (0,2,w,0,1), Rafał Okoniewski 3 (0,1,0,2,0), Tomasz Gollob 2 (1,1), Mike Trzensiok 1 (1,d,0), Marcin Nowak 0 (d,0,0).