Główna Komisja Sportu Żużlowego zakończyła postępowanie dyscyplinarne w sprawie nieprawidłowości związanych z przygotowaniem toru w Krośnie i przedstawiła oficjalne orzeczenie w przedmiocie nieprawidłowości w przygotowaniu toru na mecze ligowe Cellfast Wilków Krosno z Abramczyk Polonią Bydgoszcz oraz Stelmet Falubazem Zielona Góra. Podczas postępowania ustalono, że w zasadzie wszystkie kłopoty występujące na krośnieńskim torze mają jedno źródło: niedociągnięcia podczas przygotowania toru do zawodów spotęgowane błędami ludzkimi przy postępowaniu z torem, oraz niezbyt fortunnie przeprowadzona w ostatnim okresie zmiana struktury toru w Krośnie - czytamy w komunikacie. Wilki muszą teraz wykonać kilka zarządzeń GKSŻ: - kara pieniężna w kwocie 25.000 zł, - środek dyscyplinarny w postaci nakazu określnego postępowania polegającego na nałożeniu obowiązku zapłaty na rzecz PZM równowartości kwoty odszkodowania z tytułu braku dojścia do skutku zawodów rozstrzygniętych walkowerem, o ile o takowe zwróci się do PZM partner telewizyjny rozgrywek (Canal+) w terminie wskazanym przez PZM, - środek dyscyplinarny postaci nakazu określnego postępowania polegającego na organizacji zawodów MACEC w sezonie 2022 w terminie i na warunkach wskazanych przez PZM, środek dyscyplinarny w postaci nakazu określnego postępowania polegającego na zapłacie odszkodowania na rzecz klubu ZKŻ Zielona Góra zgodnie z art. 764 RSŻ. Tym samym prawdopodobnie doszliśmy do finału głośnej sprawy ze śrubokrętem w roli głównej (Wilki mają jeszcze trzy dni na odwołanie). Przypomnijmy, że kilka dni temu w Krośnie doszło do skandalu. Mecz Wilków z Falubazem nie odbył się z powodu złego stanu toru. Kluczowym czynnikiem było wówczas słynne już wbicie śrubokrętu w nawierzchnię.