Kibice Polonii wybierali się nad morze ze strapionymi minami. Aż ostatniej chwili nie wiadomo było czy w spotkaniu będzie mógł wziąć udział Wiktor Przyjemski, który wciąż jeszcze nie doszedł do pełni sił po zeszłotygodniowym wypadku w duńskim Vojens. Zdrowie 17-latka było dla bydgoszczan sprawą tym bardziej kluczową, że dziś jest on już nie tylko niesamowicie obiecującym młodzieżowcem, ale i drugim najlepiej punktującym zawodnikiem całej drużyny. Przyjemski pojechał tylko raz Ku radości swych licznie zgromadzonych fanów Przyjemski pojawił się na stadionie, wyjechał do prezentacji, wystąpił w biegu młodzieżowym i zdołał go nawet wygrać. Na tym jednak kończy się przyjemna część tej opowieści. W parku maszyn widać było, że zwycięstwo kosztowało go niewymierną ilość bólu i zaparcia. Z jego twarzy biło okrutne cierpienie. Sztab szkoleniowy Polonii ni zamierzał ryzykować zdrowiem swego najcenniejszego brylantu i więcej nie desygnował go już na tor. Jego starsi koledzy radzili sobie na nim z dość umiarkowanym skutkiem. Niespodziewanie imponował Adrian Miedziński, przebłyski oczekiwanej formy prezentował Daniel Jeleniewski, ale poniżej oczekiwań spisywał się za to Kenneth Bjerre. Duńczyk nie zdołał zwyciężyć w ani jednej z pięciu gonitw, w których przyszło mu brać udział. Polonia ma problem z przyznaniem się do porażki? Od początku spotkania Polonia znajdowała się pod regularnym ostrzałem dwóch skandynawskich karabinów maszynowych - Timo Lahtiego i Rasmusa Jensena, zawodników przewyższających pierwszoligową poprzeczkę o dobrych kilka głów. Brak wsparcia ze strony ich kolegów powodował jednak, że aż do dziesiątej gonitwy bydgoszczanie znajdowali się na czteropunktowym prowadzeniu. W niej doszło jednak do widowiskowego półobrotu spraw. Samotnie reprezentujący Polonię Matej Zagar, dał się ponieść emocjom, przeszarżował i z impetem wjechał w Wiktora Trofimowa. Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji - do powtórki gdańszczanie wyjechali już we własnym gronie i wyprowadzili swój zespół na prowadzenie. W parku maszyn zaczęło wrzeć od emocji. Zagar przed telewizyjnymi kamerami apelował o "mniej kombinowania", a Polonia coraz bardziej tęsknym wzrokiem spoglądała w stronę Wiktora Przyjemskiego, który bezsilnie spoglądał na swych nieradzących sobie kolegów. W jedenastym wyścigu dnia znów doszło do wypadku. Na całe szczęście dla Polonii miał on miejsce w pierwszym wirażu i sędzia Rafał Kobak zdecydował się zarządzić powtórkę w pełnej obsadzie. Gdyby zamiast tego zapalił światło z kolorem kasku Daniela Jeleniewskiego, to nie można byłoby mieć do niego żadnych pretensji. Polonista wywrócił się wszak bez żadnego fizycznego kontaktu z rywalem. Najzwyczajniej w świecie przestraszył się nienaturalnie jadącego w jego stronę Jensena. Druga odsłona biegu przyniosła podwójne zwycięstwo gospodarzy. Podopieczni Jacka Woźniaka musieli gonić wynik, lecz najzwyczajniej w świecie nie byli w stanie nabrać wystarczającego tempa. Uszczknęli jeszcze gospodarzom dwa oczka, ale z Gdańska wrócili na tarczy. To ich pierwsza porażka od maja! Nad morzem plują sobie pewnie w brodę, bo tylko brak komunikacji ich zawodników w ostatnim biegu sprawił, że na rewanż do Bydgoszczy udadzą się oni nie z siedmio- a zaledwie z czteropunktową zaliczką. Z bydgoskiego środowiska już teraz docierają głosy obwiniającego za porażkę Polonii sędziego Rafała Kobaka. Trudno potraktować to inaczej niż jako nieco infantylną nieumiejętność do przyznania swej sportowej porażki. Czy to arbiter zabronił Polonistom wygrać indywidualnie więcej niż 5 wyścigów? Czy to on kontuzjował palec Wiktora Przyjemskiego? Bydgoszczanie wpadli w dołek i o ile nie wyjdą z niego dość szybko, to skrupulatnie układane wizje składu drużyny po awansie trzeba będzie wrzucić do niszczarki. Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 469. Timo Lahti (3,3,2,2,3,0) 1310. Jakub Jamróg (3,1*,1*,3,0,3) 11+211. Wiktor Trofimow (0,0,0,2,2,0) 412. Adrian Gała Z/Z13. Rasmus Jensen (2,3,3,2*,3,3) 16+114. Karol Żupiński (1,1,W) 215. Kamil Marciniec (0,0,0) 016. Piotr Gryszpiński NSAbramczyk Polonia Bydgoszcz: 431. Daniel Jeleniewski (1*,1*,3,0,1*) 6+32. Adrian Miedziński (3,2,0,3,2) 103. Kenneth Bjerre (2,2,2,1*,1*) 8+24. Oleg Michaiłow (2,1*,1,1) 5+15. Matej Žagar (1,3,W,2,2) 86. Wiktor Przyjemski (3,-,W) 37. Przemysław Konieczny (2*,0,1) 3+18. Bartosz Nowak (0) 0Wyniki za: speedwaynews.pl