Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fatalne informacje dla Zmarzlika i Motoru! Tego się nie spodziewali

Nie ma przełomu w sprawie planowanej budowy nowego stadionu żużlowego w Lublinie. Miasto ciągle nie doczekało się zamówionej dwa lata temu niezbędnej dokumentacji projektowej, co w praktyce oznacza, że nie ma szans uzyskania zgody na budowę obiektu jeszcze w tym roku. To zła informacja dla Motoru Lublin, którego gwiazdą numer jeden jest Bartosz Zmarzlik. Obecny stadion mistrzów Polski jest daleki od spełnienia nowoczesnych standardów.

Bartosz Zmarzlik i prezes Motoru Lublin Jakub Kępa.
Bartosz Zmarzlik i prezes Motoru Lublin Jakub Kępa./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

Żużlowy Lublin czeka na nowy stadion, ale wszystko wskazuje na to, że budowa nowego obiektu zajmie jeszcze sporo czasu. Na razie temat utknął na przygotowaniu dokumentacji projektowej wraz z kosztorysem i uzyskaniem zgody na budowę.

Lublin od dwóch lat walczy o budowę stadionu

Temat jest o tyle ciekawy, że miasto już dwa lata temu zamówiło niezbędną dokumentację. Jak informuje radio RMF FM kontrakt z projektantami opiewa na kwotę 7 milionów złotych, a w jej ramach uzyskane powinno zostać również pozwolenie na budowę.

Papiery miały być gotowe na wiosnę, ale termin został przełożony na lipiec. W praktyce nic z tego nie wyszło, a teraz okazuje się, że sprawa będzie miała swój dalszy bieg dopiero po nowym roku.

Wszystko przez to, że uzyskanie zgody na budowę musi być poprzedzone pozytywną decyzją środowiskową. Takiej ma domagać się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. A miastu nie pozostaje nic innego, jak przyglądanie się wszystkiemu z boku i oczekiwanie.

Developres Rzeszów - Energa MKS Kalisz. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Olbrzymie zainteresowanie meczami Motoru Lublin

Miejscowy klub chce wykorzystać złote czasy i doczekać się nowoczesnego stadionu. Motor jest bowiem na fali. W trzech ostatnich latach zdobywał Drużynowe Mistrzostwo Polski, a za rok znów będzie faworytem numer jeden. W drużynie jeżdżą największe światowe gwiazdy z Bartoszem Zmarzlikiem na czele.

Poza wszystkim trudno nie zgodzić się z tym, że Lublin potrzebuje takiego obiektu. Mecze domowe miejscowej drużyny najczęściej wypełniane są przez tłumy kibiców. Obecny stadion raz, że jest przestarzały, a dwa ma ograniczone możliwości, gdy idzie o liczbę miejsc. Z kolei zainteresowanie żużlem w mieście jest ogromne. Na nowy obiekt przyjdzie jednak jeszcze trochę poczekać.

Bartosz Zmarzlik i Jakub Kępa/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin./Przemysław Gębka/Motor Lublin/materiały prasowe
Prezes Motoru Jakub Kępa z Pawłem Zmarzlikiem, bratem Bartosza./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem