Prezes Adam Goliński głośno mówi o złocie dla Falubazu w przeciągu najbliższych trzech sezonów. Klub zrealizował głośny transfer Leona Madsena, lecz ani myśli się zatrzymywać. W najbliższym oknie transferowym czekają nas prawdziwe bomby. Żużel. Falubaz dostał aż 40 milionów w 2 lata 7-krotny mistrz Polski od lat może liczyć na wsparcie miasta. Kiedy zespół znajdował się na zapleczu, wpompowano w niego aż 40 milionów złotych z miejskiej kasy. Spora część tych pieniędzy została przeznaczona na remont parku maszyn, który wcześniej pozostawiał wiele do życzenia. Reszta została spożytkowana m.in na utrzymanie klubu, ale również obiektu. W ubiegłym roku Falubaz otrzymał łącznie 3,9 mln zł dotacji. Miasto wypłaciło środki w postaci dwóch transz. Pierwsza została wypłacona przed sezonem w wysokości 3,4 mln. Następna była przeznaczona konkretnie na zielonogórską młodzież, do której trafiło 0,5 mln. Urząd wsparł Falubaz dotacją w wysokości 3 milionów złotych Teraz miasto rozdzieliło 6 mln między trzy kluby sportowe. Najwięcej otrzymał klub żużlowy, inkasując 3 mln. To połowa całej puli, mniej dostał zarówno koszykarski Zastal, jak i piłkarska Lechia. To kwota stricte przeznaczona na rozgrywki PGE Ekstraligi. W następnych miesiącach można spodziewać się kolejnych dotacji dla Falubazu.