Spośród trzech wychowanków grudziądzkiego klubu, którzy parafowali dziś umowy na starty w barwach GKM-u w przyszłym sezonie, największe doświadczenie ma 17-letni Kacper Łobodziński. Wystąpił on w trzech meczach GKM-u w sezonie 2020. W dziesięciu biegach zdobył zaledwie jeden punkt. Sezon 2021 spędził na wypożyczeniu w OK Bedmet Kolejarzu Opole, gdzie wystąpił w 21 biegach w 7 meczach. Zdobył w sumie 12 punktów i 2 bonusy, co dało mu średnią na poziomie 0,667 pkt./bieg. Mniejsze doświadczenie (ale już jakieś!) ma Seweryn Orgacki. 16-latek wystąpił w tym sezonie w 10 biegach w PGE Ekstralidze w barwach macierzystego GKM-u, a pięciokrotnie podjeżdżał pod taśmę jako zawodnik Cellfast Wilków Krosno, które rywalizują na poziomie eWinner 1. Ligi. Dla GKM-u zdobył dwa punkty i jeden bonus, a dla Wilków jeden punkt. Szału więc nie zrobił, ale na rozwój ma jeszcze pięć lat okresu juniorskiego. Najmniejsze doświadczenie w ligowym ściganiu - bo żadne - ma Wiktor Rafalski. Wszystko dlatego, że młody zawodnik dopiero 2 grudnia skończy 16 lat, czyli osiągnie minimalny wiek, pozwalający na starty w rozgrywkach ligowych. Zadebiutować w lidze będzie mógł zatem dopiero w sezonie 2022. Co z Mateuszem Bartkowiakiem? Ogłoszenie GKM-u jest o tyle ciekawe, że wciąż nie daje jednoznacznej odpowiedzi co do przyszłości Mateusza Bartkowiaka. Wychowanek gorzowskiej Stali w zeszłym sezonie reprezentował grudziądzki GKM na zasadach wypożyczenia i wydawało się, że historia może się powtórzyć w sezonie 2022. Warunkiem było jednak pozyskanie przez Stal Bartłomieja Kowalskiego z Włókniarza Częstochowa. Żużlowiec wybrał jednak Betard Spartę Wrocław, co postawiło Stal w skomplikowanej sytuacji, bo w formacji młodzieżowej mieli wówczas jedynie Alana Szczotkę i Oskara Palucha, który dopiero od 7 czerwca będzie mógł startować w lidze. Pozyskali Oskara Hurysza z Aforti Startu Gniezno, który ma już skończone 16 lat, ale wątpliwe by był gotowy na rywalizację w PGE Ekstralidze. Oczywistym wydawał się więc fakt, że Moje Bermudy Stal Gorzów sięgną po Mateusza Bartkowiaka, powracającego z wypożyczenia do GKM-u. 18-latek nie został jednak przedstawiony jako zawodnik żółto-niebieskich na niedawnej prezentacji drużyny. Gdzie będzie zatem jeździć w przyszłym sezonie wychowanek Stali? Tego nie wiadomo, ale i w Grudziądzu, w Gorzowie liczą, że właśnie u nich.