Pomimo że obie drużyny wystąpiły bez swoich czołowych zawodników - Włókniarz bez Emila Sajfutdinowa, a Unibax bez Chrisa Holdera, to stworzyły bardzo ciekawe i emocjonujące widowisko, w którym wyraźnie lepsi byli gospodarze. Odrobili oni stratę z pierwszego spotkania, ale sam wynik końcowy nie oddaje zaciętości tego pojedynku. Częstochowianie skorzystali z możliwości zastosowania zastępstwa zawodnika za Sajfutdinowa, natomiast goście w przypadku Holdera takiej możliwości nie mieli i z numerem jeden musiał wystartować junior Emil Pulczyński. Brak Holdera dał się torunianom mocno we znaki, ale nie wiadomo czy jego obecność pozwoliłaby Unibaksowi wywalczyć chociaż punkt bonusowy, gdyż w zespole Włókniarza wszyscy zawodnicy spisali się bardzo dobrze, a w Unibaksie zawodził nawet Tomasz Gollob. Gospodarze objęli prowadzenie po wygranym podwójnie wyścigu juniorów, a mieli szanse na zwiększenie przewagi w biegu trzecim, wygranym przez Rafała Szombierskiego, lecz atakujący drugą pozycję Rune Holta miał pecha. Na ostatnim wirażu, gdy próbował wyprzedzić jadącego na drugiej pozycji Darcy'ego Warda, pękł mu łańcuch i "polski Norweg" upadł na tor, a punkt zdobył Adrian Miedziński. Co się nie udało w biegu trzecim, udało się w piątym - Holta z Szombierskim pokonali Kamila Brzozowskiego i Kamila Pulczyńskiego, a Włókniarz prowadził już 19:15. W szóstym biegu jedno z dwóch zwycięstw zespołowych odnieśli goście, gdyż Miedziński pokonał Grigorija Łagutę, a przed Arturem Czają przyjechał także Ward. Jednak na następny sukces goście musieli czekać aż do ostatniego biegu, gdy wszystko było już rozstrzygnięte. Do pięknego pojedynku doszło w biegu siódmym, w którym Holta pokonał Pawła Przedpełskiego i Golloba. Te ostatni wystartował również w biegu ósmym, jako rezerwa taktyczna, lecz zajął w nim ostatnie miejsce - pokonali go Łaguta, Brzozowski oraz Adam Strzelec. Łaguta wygrał również wyścig dziewiąty, w którym wraz z Michaelem J. Jensenem zostawili za sobą Warda i Miedzińskiego. Emocji nie brakło również w trzech kolejnych wyścigach. Najwięcej było ich w biegu 12, wygranym niespodziewanie przez Czaję, za którym na metę przyjechał Ward, a atakujący go Holta został tuż przed metą wyprzedzony przez Przedpełskiego. Z kolei w biegu 13 Jensen przywiózł za sobą Warda, Szombierskiego i Golloba. Bieg 14, w którym Szombierski i Jensen pokonali Miedzińskiego i Brzozowskiego, ostatecznie przesądził o zdobyciu przez częstochowian punktu bonusowego, a bieg 15 miał w tej sytuacji znaczenie już tylko prestiżowe. Podwójnie wygrali go goście, gdyż Ward i Gollob pokonali Holtę, a zamykający stawkę Łaguta nie dojechał do mety z powodu defektu. Dospel Włókniarz Częstochowa - Unibax Toruń 54:36 Dospel Włókniarz Częstochowa: Grigorij Łaguta 12 (1,2,3,3,3,d), Michael J. Jensen 11 (2,0,2,2,3,2), Rune Holta 10 (u,3,3,3,0,1), Rafał Szombierski 10 (1,3,2,0,1,3), Adam Strzelec 6 (3,2,1), Artur Czaja 5 (2,0,3). Unibax Toruń: Darcy Ward 11 (2,2,1,2,2,3), Tomasz Gollob 8 (3,1,0,2,0,2), Kamil Brzozowski 6 (3,1,2,0,0), Adrian Miedziński 6 (1,3,0,1,1), Paweł Przedpełski 4 (0,2,1,1), Emil Pulczyński 1 (1,0,-), Kamil Pulczyński 0 (0,0,-,-). Najlepszy czas - 64,03 Tomasz Gollob w czwartym wyścigu. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów 14˙000.