Wynik meczu Włókniarza ze Stalą to 0:40; dwa punkty meczowe oraz punkt bonusowy zostają dopisane Stali Gorzów, która awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Eltrox spadł z piątej na szóstą. Zaplanowany na piątkowy (21 sierpnia) wieczór mecz został odwołany z powodu nieregulaminowego stanu toru. Sędzia Michał Sasień podjął tę decyzję po oświadczeniu kierownika zawodów, że do godziny 21 toru nie uda się przygotować. W Częstochowie w poniedziałek (17 sierpnia br.) przystąpiono do prac torowych, ale nawałnica jaka przeszła nad miastem we wtorkowe popołudnie zniweczyła te prace i tor został zalany. Mimo upałów w kolejnych dniach nie udało się go do piątku przygotować. "Mecz Eltrox Włókniarz Częstochowa - Moje Bermuny Stal Gorzów nie odbył się z winy organizatora, który nie uwzględnił w wymaganym stopniu w prowadzonych pracach na torze, w dni poprzedzające zawody, możliwości wystąpienia opadów deszczu, a był do tego regulaminowo zobowiązany" - wyjaśnił cytowany w komunikacie przewodniczący Komisji Orzekającej Ligi Zbigniew Owsiany. Ponadto - jak wskazano w komunikacie - klub z Częstochowy podjął prace na torze polegające na dosypaniu nawierzchni, co nie zostało zgłoszone i uzgodnione z GKSŻ i Ekstraligą i było naruszeniem procedur. Skutkiem tego była automatyczna utrata licencji toru. "...Gdyby zawody doszły do skutku, w razie zaistnienia wypadku na torze, pojawiłyby się problemy prawne związane z ubezpieczeniem oraz niewykluczone, że również z organami ścigania" - dodał Owsiany. Konsekwencją przeprowadzenia niezgłoszonych prac polegających na dosypaniu nawierzchni na tor w Częstochowie jest zawieszenie jego licencji. Tor musi zostać ponownie zweryfikowany, aby można było rozgrywać na nim zawody. Klub z Częstochowy ma także ponieść konsekwencje finansowe na sumę ok. 200 tys. zł z tytułu odszkodowania dla klubu z Gorzowa, obowiązku pokrycia kosztów realizacji transmisji telewizyjnej oraz wpłaty na rzecz fundacji niosącej pomoc osobom chorym. Z kolei na prezesa Włókniarza Michała Świącika nałożono 9-miesięczny zakaz przebywania w parku maszyn podczas zawodów. Włókniarz Częstochowa od decyzji KOL może odwołać się w ciąu 14 dni do Trybunały Polskiego Związku Motorowego. Konsekwencja wydarzeń z minionego piątku jest też zmiana trenera Włókniarza. Został nim Piotr Świderski, zastępując Marka Cieślaka, który złożył dymisję w ubiegłym tygodniu. Jak tłumaczył w mediach, miało to związek z odwołaniem zaplanowanego na piątek meczu ligowego Włókniarza ze Stalą Gorzów ze względu na nieodpowiednie przygotowanie toru przez klub z Częstochowy.Marcin Rynkiewicz