- Staraliśmy się zbudować jak najlepszy zespół na miarę naszych możliwości finansowych. Teraz przed nami cały sezon i mam nadzieję, że sprawimy naszym kibicom wiele miłych niespodzianek, szczególnie w postaci wygranych na własnym torze. Pierwszy rok w ekstralidze jest moim zdaniem najtrudniejszy, więc cel nie może być inny jak przede wszystkim utrzymanie - powiedział Tuszkowski. Działacze grudziądzkiego klubu od momentu, w którym stało się jasne, że GKM wystartuje w ekstralidze, ostro zabrali się do pracy. Tempa nabrała modernizacja stadionu, choć od kilku lat, sukcesywnie jest on modernizowany. Zakończył się właśnie etap polegający na przebudowie części trybun i wyposażenia ich w krzesełka. Obecnie stadion w Grudziądzu może pomieścić do 6,5 tysiąca widzów i niemal kompletu spodziewa się prezes Tuszkowski podczas pierwszego spotkania GKM-u w ekstralidze. Jednak najważniejszym elementem przygotowań do startu w ekstralidze było zbudowanie składu, który ma dać Grudziądzowi utrzymanie w elicie. Hitem okna transferowego jest z pewnością zatrudnienie indywidualnego mistrza świata z 2010 roku Tomasza Golloba. Rozmowy zawodnika z beniaminkiem trwały zaledwie kilkanaście dni. Najbardziej utytułowany polski żużlowiec będzie miał teraz na koncie starty we wszystkich trzech zespołach z regionu Kujaw i Pomorza. Jest wychowankiem bydgoskiej Polonii, przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy Unibaksu Toruń, a obecnie zdobywać będzie punkty dla Grudziądza. Po trzech latach przerwy do swojego macierzystego klubu zdecydował się wrócić Krzysztof Buczkowski, który ostatni sezon spędził w Unii Tarnów. Umowy w Grudziądzu przedłużyli Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski, a do zespołu dołączyło jeszcze dwóch obcokrajowców, Rosjanin Artiom Łaguta oraz chcący odbudować swoją formę Chorwat Jurica Pavlić. Barwy GKM-u miał reprezentować także Leon Madsen, który podpisał z klubem list intencyjny. Jednak krótko po tym okazało się, że Duńczyk związał się umową z Unią Tarnów. Tak skonstruowany skład oraz fakt startów w najwyższej klasie rozgrywkowej już przyciąga sporą rzeszę miłośników czarnego sportu. Od momentu uruchomienia w połowie lutego sprzedaży karnetów rozeszło się ich około 1,5 tys. Duże zainteresowanie żużlem w Grudziądzu pokazał sparing z regionalnym rywalem - KS Toruń, który na trybuny przyciągnął ponad trzy tysiące widzów. - Fakt, że po 15 latach wracamy do ekstraligi spowodował spory oddźwięk wśród sponsorów, ale przede wszystkim bardzo duże zainteresowanie kibiców. Pokazuje to ilość już sprzedanych karnetów, które nadal są dostępne dla wszystkich chętnych - dodał prezes GKM. Grudziądzanie mają za sobą już pierwsze sparingi. Dwukrotnie spotkali się z rywalem z Torunia. Na Motoarenie zremisowali 45:45, a u siebie zdecydowanie wygrali 52:38. Przegrali jak na razie test w Gorzowie (38:52), ale startowali tam bez Golloba i Łaguty. Sezon w żużlowej ekstralidze GKM rozpocznie na własnym torze. Pierwszym przeciwnikiem, w niedzielę 5 kwietnia będzie brązowy medalista minionego sezonu Unia Tarnów. Początek spotkania o godz. 17.00. Kadra na sezon 2015: seniorzy: Tomasz Gollob, Krzysztof Buczkowski, Rafał Okoniewski, Daniel Jeleniewski, Artiom Łaguta (Rosja), Jurica Pavlić (Chorwacja). juniorzy: Mateusz Rujner, Hubert Łęgowik, Mateusz Danielewicz, Marcin Nowak, Mike Trzensiok. przybyli: Gollob (Unibax Toruń), Buczkowski (Unia Tarnów), Łaguta (Rosja, Unia Tarnów), Pavlic (Chorwacja, Betard Sparta Wrocław), Łęgowik (Włókniarz Częstochowa), Trzensiok (Betard Sparta Wrocław). odeszli: Ales Dryml (Czechy, KMŻ Motor Lublin), Andriej Karpow (Ukraina, Wanda Kraków), Andriej Kobrin (Ukraina, KMŻ Motor Lublin), Norbert Kościuch (Start Gniezno), Daniel Nermark (Szwecja, zawieszenie kariery), Sebastian Ułamek (ŻKS ROW Rybnik), Oskar Bober (KMŻ Motor Lublin). Grzegorz Knapp zmarł po wypadku 22 czerwca 2014 r. w Belgii.