W rewanżowym meczu półfinałowym między Stelmetem Falubazem a Caelum Stalą nie wystąpił Amerykanin Greg Hancock, który w pierwszym spotkaniu w Gorzowie nabawił się kontuzji. Gospodarze rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Wygrali podwójnie pierwszy i trzeci bieg. W czwartym sędzia wykluczył Nickiego Pedersena za spowodowanie upadku Adama Strzelca. Piotr Protasiewicz i Strzelec pokonali podwójnie osamotnionego Bartosza Zmarzlika. W 11. wyścigu jako rezerwa taktyczna za słabo spisującego się Hansa Andersena pojechał kapitan Stali Tomasz Gollob. Zajął drugie miejsce, wyprzedzony przez kolegę z drużyny Mateja Zagara. Było to pierwsze i jedyne podwójne zwycięstwo Stali w tym spotkaniu. W pierwszym biegu nominowanym gospodarze przypieczętowali awans do finału, wygrywając 5:1. Ostatni wyścig należał do Stali Gorzów, która zwyciężyła w nim 4:2. Goście byli przybici porażką. - Nie zakładałem takiego wyniku. Myślałem, że mecz będzie na styku. Chciałbym, by wszyscy byli w takiej dyspozycji jak Matej Zagar dziś - powiedział trener Caelum Stali Czesław Czernicki. - Pierwsze cztery biegi to nokaut dla nas, pogubiliśmy się z ustawieniami - skomentował z kolei Matej Zagar. Wyśmienite humory panowały natomiast w ekipie z Zielonej Góry. "Bardzo ciężko było mi powrócić do takiej formy jak dzisiaj. Ale wszyscy pojechaliśmy na bardzo wysokim poziomie, łącznie z juniorami" - powiedział Grzegorz Zengota. - Piękny wynik dla nas, jestem bardzo zadowolony, że w pierwszym roku mojej pracy w Stelmecie Falubazie będziemy walczyć o złoto - powiedział trener zielonogórzan Marek Cieślak Stelmet Falubaz Zielona Góra - Caelum Stal Gorzów 54:36 Stelmet Falubaz: Piotr Protasiewicz 13 (3,2,3,3,0,2), Grzegorz Zengota 11 (3,0,3,1,1,3), Andreas Jonsson 10 (1,2,2,2,1,2), Jonas Davidsson 10 (3,3,1,1,2,0), Patryk Dudek 5 (2,1,2), Adam Strzelec 5 (3,2,0). Caelum Stal: Matej Zagar 13 (1,3,2,3,3,1), Tomasz Gollob 11 (2,1,0,2,3,3), Nicki Pedersen 8 (w,2,1,2,3,0), Bartosz Zmarzlik 2 (1,1,0,0), Niels Kristian Iversen 1 (0,1,0,0), Hans Andersen 1 (0,1), Łukasz Cyran (0,0). Najlepszy czas dnia w biegu piątym osiągnął Jonas Davidsson - 60,13 s. Sędzia Piotr Lis (Lublin). Widzów ok. 15 tys.