Gospodarze bez swego kontuzjowanego lidera Tai Woffindena nawiązali wyrównaną walkę ze Stalą. Dzięki świetnemu finiszowi przed ostatnim biegiem nominowanym zwycięstwo było jeszcze w zasięgu wrocławian, którzy przegrywali przez całe spotkanie, ale ambitnie gonili gorzowian. Jednak klasą dla siebie był wczoraj na Stadionie Olimpijskim Niels Kristian Iversen, który nie dał sobie odebrać ani jednego punktu. Wygrał wszystkie sześć biegów, w których wystartował, i przesądził o wygranej Stali we Wrocławiu. Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 42:48 Betard Sparta Wrocław: Tomasz Jędrzejak 10 (3,3,1,1,2,0), Troy Batchelor 9 (0,3,2,2,2), Peter Ljung 3 (0,1,0,2), Nocolai Klindt 1 (1,0,-,0,), Zbigniew Suchecki 13 (2,2,2,3,3,1), Patryk Dolny 6 (1,2,0,3,), Łukasz Bojarski 0 (0,0,-). Stal Gorzów: Niels Kristian Iversen 18 (3,3,3,3,3,3), Krzysztof Kasprzak 9 (2,2,2,0,1,2), Paweł Hlib 6 (1,1,3,1,0), Linus Sundstroem 1 (0,0,1,0,), Bartosz Zmarzlik 10 (2,1,3,2,1,1), Adrian Cyfer 4 (3,1,0). Najlepszy czas dnia uzyskał Niels Kristian Iversen (Stal Gorzów) w biegu siódmym - 60,68 s. Sędzia: Leszek Demski. Widzów: 4500.