Zespół ze Śląska przystępował do tego meczu ponownie osłabiony. W poprzednim spotkaniu "Rekinów" (wyjazdowym z MrGarden GKM Grudziądz) upadł Andrzej Lebiediew. Ostatecznie został przyjęty do szpitala w Piekarach Śląskich. Jak poinformował prezes ROW Krzysztof Mrozek pierwsze diagnozy wskazywały na uraz kostki, ale okazało się, że żużlowiec ma złamaną kość podudzia. Czeka go kilka tygodni przerwy w startach. Kierownictwo rybnickiego zespołu postanowiło w niedzielę z korzystać z możliwości zastosowania "zastępstwa zawodnika". Mecz był bardzo zacięty. Przed biegami nominowanymi było 38:40. Jednak w 14. wyścigu świetnie spod taśmy wyszli Robert Lambert z Vaclavem Milikiem i mimo ataków Krzysztofa Kasprzaka dowieźli do mety pięć punktów.W ostatnim akcencie spotkanie zanotowano remis. Najlepszy był Bartosz Zmarzlik przed duetem rybniczan, a ostatni Anders Thomsen, dzięki czemu ROW wygrał mecz. Autor: Rafał Czerkawski PGG ROW Rybnik - Moje Bermudy Stal Gorzów Wlkp. 46:44 PGG ROW Rybnik: Robert Lambert 13 (3,3,3,1,0,3), Siergiej Łogaczew 8 (2,2,2,1,1), Vaclav Milik 8 (1,2,1,2,2), Kacper Woryna 8 (1,2,2,u/w,1,2), Kamil Nowacki 3 (0,0,3), Mateusz Szczepaniak 3 (2,1-,-,-), Mateusz Tudzież 3 (1,1,1). Moje Bermudy Stal Gorzów Wlkp.: Bartosz Zmarzlik 14 (3,3,3,2,3), Krzysztof Kasprzak 9 (0,3,2,3,1), Anders Thomsen 8 (2,0,3,3,0), Rafał Karczmarz 6 (3,3,0,0), Szymon Woźniak 3 (d,1,0,2,0), Wiktor Jasiński 3 (2,0,1), Niels Kristian Iversen 1 (0,1,0,-). Najlepszy czas w 3. wyścigu uzyskał Bartosz Zmarzlik - 67,75. Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski). Widzów: 2 608.