Zespół mistrza Polski przyjechał do Lublina jeszcze bez swojego asa atutowego, dwukrotnego wicemistrza świata Jarosława Hampela, ale już od początkowych wyścigów uzyskał przewagę. Wprawdzie pierwszy bieg wygrał rewelacyjny w tym sezonie Paweł Miesiąc, ale to wystarczyło gospodarzom tylko do remisu. W konfrontacji par juniorskich, uznawanych za najsilniejsze w lidze, zawodnicy Unii Dominik Kubera i Bartosz Smektała odnieśli pewne podwójne zwycięstwo nad Wiktorami Lampartem i Trofimowem, dając swojej drużynie prowadzenie, które goście powiększali w kolejnych wyścigach. Pierwszą wygraną lublinianie odnieśli w szóstym biegu, w którym najpierw linię mety minął Duńczyk Mikkel Michelsen, a z powodu defektu nie ukończył go Janusz Kołodziej, jadący zresztą na czwartej pozycji. Dzięki temu Motor zmniejszył dystans do Unii do 10 punktów (13:23). Kiedy jednak następny wyścig goście wygrali podwójnie (niepokonany dotąd Piotr Pawlicki przed Kuberą), wydawało się, że obrońcy tytułu wygrają bardzo wysoko. W kolejnych jednak startach lepiej spisywali się gospodarze i po 11. biegu przewaga zespołu z Leszna stopniała do sześciu punktów (30:36) i menadżer Motoru Jacek Ziółkowski wraz z trenerem Maciejem Kuciapą zdecydowali się na podwójną zmianę taktyczną, desygnując do walki Michelsena i Wiktora Lamparta. Ten manewr nie przyniósł jednak powodzenia i Unia ponownie zwiększyła prowadzenie do 10 punktów. Niepokonany wcześniej Pawlicki dopiero w ostatnim, 15. wyścigu musiał uznać wyższość dwóch zawodników Motoru - Michelsena i Miesiąca, a ostatecznie goście zwyciężyli 50:40. Autor: Andrzej Szwabe Speed Car Motor Lublin - Fogo Unia Leszno 40:50 Punkty: Speed Car Motor Lublin: Mikkel Michelsen 13 (0,3,3,3,1,3), Paweł Miesiąc 11 (3,1,0,3,2,2), Dawid Lampart 5 (2,0,1,-,2), Wiktor Lampart 5 (1,2,2,0,0), Andreas Jonsson 3 (0,1,1,1), Robert Lambert 2 (0,-,2,0,-), Wiktor Trofimow 1 (0,1,-). Fogo Unia Leszno: Piotr Pawlicki 13 (3,3,3,3,1), Dominik Kubera 10 (3,2,2,2,1), Emil Sajfudinow 8 (1,3,0,3,1), Jaimon Lidsey 7 (2,2,1,2,0), Bartosz Smektała 6 (2,1,0,3), Brady Kurtz 3 (1,2,0,0), Janusz Kołodziej 3 (3,D,-,-,-). Najlepszy czas dnia 66,70 uzyskał Mikkel Michelsen w szóstym wyścigu. Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów: ok. 10 tys.