Współpraca pomiędzy obiema stronami trwa jednak już od 2012 roku, a jej efektem była nazwa stadionu w Zielonej Górze. - Środowisko żużlowe w Zielonej Górze jest nam dobrze znane. Wspieraliśmy Falubaz już od pewnego czasu, choć dotychczas byliśmy tym mniejszym darczyńcą. Teraz to się zmienia i uznaliśmy, że warto zostać sponsorem tytularnym mistrza Polski - przyznał Leszek Bać, właściciel SPAR Polska. Przez ostatnie trzy sezony żużlowcy z Zielonej Góry w Ekstralidze występowali pod szyldem Stelmetu Falubazu. Umowa dobiegła końca wraz z minionym rokiem. - Stelmetowi jesteśmy bardzo wdzięczni za ostatnie trzy lata współpracy. Mimo że ta firma nie będzie już sponsorem tytularnym, to pozostaje z nami na kolejne trzy lata. Nie doszło między nami do żadnej kłótni - podkreślił podczas konferencji prasowej w Warszawie były prezes klubu, a obecnie prezes stowarzyszenia ZKŻ w Zielonej Górze - senator Robert Dowhan. Z kolei obecny prezes ZKŻ SSA przekonany jest, że jego zespół stać na obronę tytułu. - Zbudowaliśmy bardzo silną drużynę. Pozyskanie nowego sponsora tytularnego wiąże się z obowiązkiem utrzymania wysokiego poziomu sportowego - przyznał Marek Jankowski. W porównaniu do poprzedniego sezonu w kadrze zespołu praktycznie nie doszło do zmian. Z wypożyczenia do Polonii Bydgoszcz powrócił Rosjanin Aleksandr Łoktajew. - Dążyliśmy do sytuacji, w której będziemy mieć stabilną sytuację kadrową, co jest bardzo korzystne z punktu marketingowego i przywiązania kibiców do zawodników. Zatem pod względem sportowym jesteśmy przygotowani do nowego sezonu. Natomiast wciąż zbieramy pieniądze, aby zamknąć budżet, zatem umowa z nowym sponsorem tytularnym jest dla nas bardzo ważna - przyznał Dowhan. Jak przyznał, poważnym rywalem w walce o mistrzostwo Polski będzie Unibax Toruń, który rozpocznie jednak sezon z ośmioma punktami na minusie. - Ta strata z pewnością jest do odrobienia, ponieważ w Toruniu zbudowano piekielnie mocny zespół. Jednak niczego nie można przesądzać. Żadna ekipa nie będzie oddawać pola i pretendentów do pierwszej czwórki jest w lidze sporo. Należy pamiętać, że stałym elementem tej dyscypliny są kontuzje, które mogą pokrzyżować plany - ocenił Dowhan. Tegoroczny sezon żużlowej ekstraligi rozpocznie się w połowie kwietnia.