Drużyna z Rzeszowa, która chce jak najszybciej wydostać się ze strefy spadkowej, pewnie sięgnęła po zwycięstwo. Ponieważ w pierwszym spotkaniu w Gnieźnie wygrali rzeszowianie 46:44, dopisali do swojego konta także punkt bonusowy. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli elity gnieźnianie zameldowali się w Rzeszowie bez Antonio Lindbaecka oraz Sebastiana Ułamka. Miejsce tego ostatniego zajął w składzie Damian Adamczak. Pierwszy bieg nieoczekiwanie wygrali goście. Piotr Świderski najszybciej wyszedł spod taśmy i zameldował się na mecie przez Nickim Pedersenem, który na rzeszowski stadion przyjechał prosto z Pragi, gdzie w sobotę z reprezentacją Danii wywalczył srebrny medal Drużynowego Pucharu Świata. Bieg juniorów zakończył się podziałem puli. Łukasz Sówka pewnie ograł Oskara Fajfera, a w rywalizacji ekstraligowych debiutantów Adrian Gała był lepszy od Artura Cyło. Zawodnik PGE Marmy zdobył upragniony punkt w 12. biegu rewanżując się przeciwnikowi za porażkę w drugiej odsłonie. Po tym trochę niemrawym początku, gospodarze dodali gazu. Wygrali trzeci wyścig 4:2 i czwarty 5:1 (Sówka z Grzegorzem Walaskiem) obejmując prowadzenie 14:10. Za chwilę inna para znad Wisłoka - Jurica Pavlic i Rafał Okoniewski po raz drugi wygrała dubletem i ekipa trenera Dariusza Śledzia zwiększyła prowadzenie do ośmiu punktów (19:11). W biegach numer sześć i siedem kibice oglądali trzy upadki, wszystkie z udziałem żużlowców gospodarzy. W szóstej odsłonie, zaraz po starcie, w bandę wjechał Cyło, który wprawdzie szybko zerwał się na równe nogi, ale arbiter przerwał jazdę i wykluczył debiutanta. W siódmej odsłonie dwa razy upadał Lampart. W 10. wyścigu kibice mieli sporo pretensji do sędziego, który ich zdaniem nie zareagował na nierówny start. Przy wyjściu z ostatniego łuku 12. biegu o bandę zahaczył Grzegorz Walasek i groźnie upadł. "Walas" nie miał miejsca na żaden manewr, bo ani centymetra nie pozostawił mu Zagar. Po 13. wyścigu wygranym podwójnie przez Pavlicia i Pedersena rzeszowski zespół objął prowadzenie 46:32 i miał już zapewnione zwycięstwo i 3 punkty. PGE Marma Rzeszów - Lechma Start Gniezno 53:37 PGE Marma: Nicki Pedersen 13 (2,3,3,2,3), Jurica Pavlic 11 (1,3,3,3,1), Łukasz Sówka 10 (3,3,1,0,3), Grzegorz Walasek 10 (2,2,3,w,3), Rafał Okoniewski 8 (3,2,0,3,0), Artur Cyło 1 (0,w,1), Dawid Lampart 0 (0,w,-,-). Start Gniezno: Piotr Świderski 11 (3,1,2,1,2,2), Matej Zagar 9 (2,3,2,2,-), Oskar Fajfer 7 (2,0,2,1,2), Bjarne Pedersen 4 (1,1,2,0,-), Damian Adamczak 3 (0,1,1,1,d), Adrian Gała 2 (1,-,0,1), Davey Watt 1 (1,0,0,-,-). Najlepszy czas dnia - 66,82 s - uzyskał w 4. wyścigu Łukasz Sówka. Sędziował Maciej Spychała (Opole). Widzów 4400.