- Sezon zaczniemy od wygranej. Inaczej być nie może - twierdzi polski lider " Jaskółek", Tomasz Gollob. Unia Tarnów - Włókniarz Częstochowa Bez wątpienia na stadionie w Tarnowie zjawi się w najbliższą niedzielę nadkomplet publiczności, aby obejrzeć konfrontację beniaminka z mistrzem Polski. Unia po najbardziej spektakularnym transferze ostatnich lat, pozyskaniu braci Gollobów, przystępuje do tej konfrontacji w roli faworyta. Jeśli do Gollobów dodamy multimedalistę mistrzostw świata, Tony Rickardssona oraz utalentowanego Janusza Kołodzieja to jest to z pewnością równoważnia dla obecnego potencjału mistrzów Polski. Podopieczni Andrzeja Jurczyńskiego mają to do siebie, że zazwyczaj na początku sezonu spisują się dosyć nierówno. Jeśli ta tradycja zostanie podtrzymana to gospodarze mogą w miarę łatwo odnieść zwycięstwo.Marian Wardzała (trener Unii): - Nie lekceważymy rywala. Będzie to dla nas bardzo trudny pojedynek, ale ja wierzę w swój zespół i w to, że dwa punkty zostaną w Tarnowie. Andrzej Jurczyński (trener Włókniarza): - Unia ma bardzo silny skład, ale myli się ten, kto zakłada, że już pogodziliśmy się z przegraną na inaugurację. Jedziemy w najsilniejszym składzie, a przeciwko Gollobom i Rickardssonowi też można powalczyć o satysfakcjonujący wynik.Nasz typ: 48: 42 RKM Rybnik - Atlas Wrocław Kolejny beniaminek przygodę z ekstraligą zaczyna od pojedynku na własnym torze. Tym razem zespół z Rybnika podejmował będzie Atlas Wrocław. Mimo, że Rybnik jest beniaminkiem to wydaje się, że tego dnia więcej atutów będzie przemawiać właśnie za nim. Goście w przerwie zimowej zakontraktowali Gapińskiego i Miśkowiaka i to oni obok Hampela będą głównymi aktorami w Atlasie. Siłą Rybnika będzie młodzież i publiczność, która w niedzielę będzie dodatkowym atutem gospodarzy. Po raz pierwszy przed śląska publicznością zaprezentuje się stranieri RKM, Mark Loram. Romuald Łoś (trener RKM): - Walczymy o zwycięstwo i na tą chwilę ciężko mi jest wyobrazić sobie inny wynik. Marek Cieślak (trener Atlasu): - Skład jest przemeblowany. Postawiliśmy na młodzież i liczymy, że dokonaliśmy dobrego ruchu. Co do wyniku nie można prorokować. Dopiero w niedzielę okaże się co każdy zespół prezentuje "w praniu". Nasz typ: 48: 42 Unia Leszno - BTŻ Bydgoszcz W Lesznie na inaugurację kibice będą oglądali teoretycznie jeden z najsłabszych zespołów ligi, aczkolwiek nie oznacza to, że zabraknie emocji. Kontuzje Kasprzaka i Dobruckiego mocno skomplikowały sytuację " Byków". Goście jeśli pojadą na swoim maksymalnym poziomie mogą pokusić się o niespodziankę i wygraną w tym spotkaniu. Udane występy Bydgoszczan w niedzielnym Kryterium Asów pokazały, że podopieczni Zdzisława Ruteckiego nie muszą być w każdym spotkaniu "chłopcami do bicia". Smaczku niedzielnej rywalizacji dodaje bez wątpienia fakt iż prezes Unii, Rufin Sokołowski czynił zabiegi o to aby jego rywal zaczynał rywalizację od najniższej ligi. - To bardzo łatwo narobić długów, zmienić szyld i jechać dalej - mówił kilka tygodni temu. Rodzi się pytanie czy zawodnicy Bydgoszczy skutecznie odegrają się w niedzielę za słowa swojego antagonisty? Jan Krzystyniak (trener Unii): - Po kontuzjach moich zawodników jestem niespokojny o wynik, ale postaramy się nie zawieźć kibiców i wywalczyć dwa punkty. Zdzisław Rutecki (trener BTŻ): - Nie wypowiadam się na temat szans swojego zespołu. To logiczne, że zrobimy wszystko aby wypaść jak najlepiej.Nasz typ: 46: 44 Apator Toruń - ZKŻ Zielona Góra W Toruniu odbędzie się pojedynek w którym teoretycznie powinno być najmniej emocji. Zespół Apatora podejmuje ZKŻ Zielona Góra, który wystąpi bez kontuzjowanego Rafała Okoniewskiego. Trudno przypuszczać aby gościom udało się nawiązać wyrównaną walkę z gospodarzami i w tym wypadku bez wątpliwości można stwierdzić iż dwa punkty zostaną na Pomorzu.Zbigniew Jąder (trener ZKŻ): - Jedziemy walczyć o jak najlepszy wynik, choć jeśli przegramy to nikt nie będzie robił z tego tragedii. Apator to bardzo silny zespół.Nasz typ: 52: 38