We Wrocławiu spotkają się dwa niepokonane dotąd zespoły. Unia Tarnów - Unia Leszno Pojedynek dwóch Unii nie zapowiada się jako widowisko, które miałoby ekscytować tarnowskich kibiców. Gospodarze jak na razie zainkasowali komplet punktów i wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta nie ulegnie zmianie po najbliższej niedzieli. Unia Leszno wystąpi osłabiona w dalszym ciągu brakiem Krzysztofa Kasprzaka, z kolei gospodarze przystąpią do pojedynku w pełnym składzie. Tym samy już teraz dwa punkty można przypisać na korzyść gospodarzy.Nasz typ:53:37 Atlas Wrocław - Apator Toruń We Wrocławiu szykuje się prawdziwy hit, w którym zmierzą się dwa niepokonane dotąd zespoły. Działacze Atlasu liczą na udany weekend, tzn. sobotnie zwycięstwo w Rybniku i niedzielne nad Apatorem. W zespole pojawi się po przerwie Amerykanin Greg Hancock, jeśli pozostali zawodnicy będą tak bojowo nastawieni jak w Zielonej Górze to pojedynek we Wrocławiu może rozstrzygnąć się dopiero w ostatnim biegu. Na to też liczy szkoleniowiec gości, Jan Ząbik. - Jak na razie jedziemy zgodnie z planem. Do Wrocławia jedziemy walczyć ale zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko. Wrocław jest w tym sezonie silny i na własnym torze może poradzić sobie z każdym rywalem - kończy toruński szkoleniowiec.Nasz typ:47:43 Włókniarz Częstochowa - RKM Rybnik To jedna z ostatnich szans na odbudowanie zaufania u kibiców. Do Częstochowy, która jak na razie ma na swoim koncie trzy porażki przyjeżdża zespół RKM Rybnik, który po dwóch porażkach również szuka punktów. Faworytem są oczywiście aktualni mistrzowie Polski, choć Rybnik liczy na podjęcie rękawicy i toczenie wyrównanego boju. - Mam nadzieję, że niektórzy moi zawodnicy w końcu się obudzą i pokażą na co ich stać. To już ostatni dzwonek. Wierzę, że z Włókniarzem powalczymy jak równy z równym - mówi szkoleniowiec gości, Romuald Łoś.Nasz typ:52:38 BTŻ Bydgoszcz - ZKŻ Zielona Góra Zespół z Bydgoszczy stoi przed szansą zainkasowania pierwszych w tym sezonie punktów. Do miasta nad Brdą przyjeżdża zespół ZKŻ, który spisuje się grubo poniżej oczekiwań. Działacze BTŻ awizują najsilniejszy skład i zapowiadają, że w tym sezonie nastawiają się na zdobywanie punktów na własnym torze, tak więc ZKŻ trzeba pokonać. Jak będzie przekonamy się w niedzielę, choć więcej atutów mimo wszystko powinno być po stronie gości. - Musimy odrobić punkty stracone na własnym torze z Wrocławiem i do Bydgoszczy jedziemy po dwa punkty - mówi trener ZKŻ, Zbigniew Jąder.Nasz typ:46:44