Kilka dni temu zespół z Zielonej Góry zabrał się za oficjalne przedstawienie nowych żużlowców. A jest ich sporo: Jarosław Hampel, Piotr Pawlicki czy Oskar Hurysz - to te najbardziej rozchwytywane na rynku nazwiska. W Zielonej Górze zostają też: Przemysław Pawlicki i Rasmus Jensen. Z wypożyczenia do Rybnika wraca perspektywiczny czeski zawodnik, Jan Kvech. To sprawia, że Falubaz za rok wcale nie musi być skazany na walkę o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Kilka nowych twarzy dawało jednak perspektywy na spektakularne ich ogłoszenie. Zdaniem Jacka Gumowskiego, to nie do końca udało się jednak zrobić. - Zabrakło wykonania zadania dla kibiców, czyli co taki kibic może mieć z tego dla siebie. Jakaś prezentacja odzieży klubowej, informacja o promocji na karnety, plakaty z autografami, możliwość spotkania - ocenił to w mediach społecznościowych były specjalista od marketingu w Stali Gorzów, czyli odwiecznym, lokalnym rywalu Falubazu Zielona. Za rok ponownie ujrzymy zresztą słynne lubuskie derby. Ten skład da im utrzymanie w PGE Ekstralidze? Jeśli spojrzymy na nazwiska, które za kilka miesięcy staną pod taśmą w barwach Falubazu, możemy być pod wrażeniem: Dwóch indywidualnych mistrzów Polski i drużynowych mistrzów świata, były uczestnik cyklu Grand Prix i wicemistrz Polski, a do tego jeden z najlepszych obecnie Duńczyków oraz czołowy czeski zawodnik, który będzie stałym uczestnikiem cyklu GP 2024. Wygląda to dobrze, ale wiemy jaki jest poziom PGE Ekstraligi. Nie takie ekipy już z kretesem przegrywały walkę o utrzymanie, choć Falubaz spokojnie ma szansę cel zrealizować. Wiele zależy jak zawsze od juniorów, a w tej formacji poczyniono spore zmiany. Do Zielonej Góry przychodzi duet Hurysz-Sadurski. Ten pierwszy w okresie transferowym był naprawdę łakomym kąskiem, bo w 1. Lidze miewał kapitalne rezultaty. Drugi od zawsze był uważany za spory talent, ale poza pojedynczymi wyskokami specjalnie się nie pokazał, a w kategorii juniorskiej został mu tylko jeden rok. W odwodzie jest też Michał Curzytek (pierwszy rok jako senior), który miał bardzo udany ubiegły sezon.