Sławomir Knop i Witold Skrzydlewski mają przyklejoną łatkę kontrowersyjnych działaczy. Faktem jednak jest, że prowadzone przez nich kluby są nieźle zorganizowane. A już na pewno są wypłacalne. Miks tej dwójki mógłby dać naprawdę niezłe efekty. Knop już wie, że w Rawiczu wielkiego klubu nie zbuduje Nic oczywiście nie jest przesądzone, ale nieoficjalnie wiemy, że prezesowi Knopowi bardzo zależy na takim rozwiązaniu. To nie byłaby żadna fuzja. W Rawiczu zostałaby młoda drużyna na drugą ligę i akademia, natomiast w Łodzi miałby być budowany zespół zdolny atakować PGE Ekstraligę. Knop już wie, że w Rawiczu ma ograniczone możliwości. To niewielkie miasteczko, gdzie nie ma szans na milionowe dotacje z miasta i więcej niż 10 tysięcy ludzi na trybunach. Słowem Kolejarz to klub idealnie skrojony pod drugą, najwyżej pierwszą ligę, ale bez szans na coś więcej. Dla Knopa byłoby lepiej, gdyby dajmy na to, dołożył milion do budżetu Orła i wspólnie ze Skrzydlewskim stworzył zespół, którego baliby się wszyscy. Kaczmarek będzie zawodnikiem Orła? Już w tej chwili docierają do nas informacje, że Daniel Kaczmarek, obecnie jeszcze zawodnik Metaliki Recycling Kolejarz, ma się przenieść do Orła. Trudno jednak powiedzieć, czy ktoś jeszcze przeniesie się z Rawicza do Łodzi. Na razie prezes Knop działa ostrożnie. Tak też można tłumaczyć zakontraktowanie w Kolejarzu na kolejny sezon Ryana Douglasa. Bo jeśli nie wypali z Orłem, to jakiś skład trzeba mieć. W tym przypadku czas nie gra roli, bo prezes Knop może w każdej chwili zasilić Orła swoimi pieniędzmi. I być może przekona Skrzydlewskiego, że to najlepsze rozwiązanie dla nich obu. Dotąd panowie zgodnie współpracowali, podpisali nawet umowę o współpracy na poziomie juniorskim, zatem kolejny krok nikogo by nie zdziwił.