Orlen Oil Motor Lublin ma najlepszą drużynę w kraju. Od dwóch lat wygrywa ligę, jak chce i jest faworytem do zdobycia trzeciego tytułu z rzędu. Cennik polskiego klubu. Nie uwierzysz, ile trzeba zapłacić za kolano Motor już nie jest najbogatszym klubem w Polsce W dwóch poprzednich sezonach Motor był też najbogatszym zespołem w polskiej lidze. W ostatnim czasie eksperci i kibice atakowali potęgę ze wschodu za to, że może liczyć na pieniądze spółek skarbu państwa. Mówiono żartobliwie, że kiedy innym brakuje na podstawowe potrzeby, to Motor ma tyle kasy, że może sobie pozwolić na to, by całej drużynie zrobić identyczne buty czy dwa komplety strojów. Na ostatnim spotkaniu udziałowców Ekstraligi okazało się jednak, że nawet jeśli Motor ma dużo pieniędzy, to wcale nie ma ich najwięcej. Potęga ze wschodu właśnie straciła pozycję lidera. W zasadzie to tej zmiany na pierwszym miejscu należało się spodziewać. Prezes Ekstraligi pochwalił szefa Sparty za finanse Prezes Ekstraligi Wojciech Stępniewski pochwalił przed wszystkimi udziałowcami Andrzeja Rusko, biznesmena i prezesa Betardu Sparty Wrocław. Po pierwsze za to, że zakończył na dużym plusie sezon 2023. W kasie Sparty miało zostać 4 miliony złotych. Po drugie za to, że budżet Sparty na sezon 2024 wynosi rekordowe 27 milionów złotych. Teraz inni zaczynają z podziwem i zazdrością patrzeć na Spartę, która zgarnia 6 milionów złotych z trybun, 6,5 miliona z kontraktu telewizyjnego, 4 miliony dostaje od miasta, 3 od sponsora tytularnego, firmy Betard, kolejne 2 zarabia na organizacji Grand Prix. Resztę, czyli 5,5 miliona złotych dorzucają pozostali sponsorzy. A Sparta ma ich wielu. Ich gwiazdy zarabiają miliony Największe gwiazdy Sparty mają kontrakty przekraczające milion złotych za podpis i 10 tysięcy za punkt. Tacy zawodnicy, jak Maciej Janowski, Artiom Łaguta i Tai Woffinden, przy dobrej jeździe, mogą liczyć na umowy rzędu 3-3,5 miliona złotych za rok. Niektórzy się dziwili, że Sparta znów jest najbogatszym zespołem w Polsce, ale przecież prezes Rusko jest w tym biznesie już ponad 30 lat. Ma wiedzę i ogromne możliwości. Organizował pierwsze żużlowe Grand Prix w Polsce. Miał też jednak doświadczenia z innych dyscyplin. Był promotorem pierwszej zawodowej walki bokserskiej. Przez kilka lat był prezesem piłkarskiej spółki Ekstraklasa SA. Z takimi budżetami pojadą w sezonie 2024 Tak więc Sparta z budżetem 27 milionów objęła pozycję lidera, a Motor z 25 milionami spadł na drugie miejsce. Dalej mamy ebut.pl Stal Gorzów i Włókniarza Częstochowa z budżetami na poziomie 20 milionów. 19 milionów ma Apator Toruń. Na końcu zestawienia są FOGO Unia Leszno, ZOOleszcz GKM Grudziądz i NovyHotel Falubaz Zielona Góra, które mają po 17 milionów w kasie. W sumie Ekstraliga pojedzie w tym roku za 162 miliony. Dekadę temu takie pieniądze wystarczyłyby na 4, 5 sezonów. Od tamtego czasu zarobki zawodników poszły jednak mocno w górę.