16 sierpnia miała odbyć się runda cyklu Grand Prix w Cardiff. O tym, iż walijski obiekt wypadnie z kalendarza cyklu plotkowało się od dawna. Teraz stało się to faktem i w sezonie 2025 to PGE Narodowy będzie największą areną zmagań najlepszych żużlowców świata. Żużel. Dwie rundy Grand Prix w Manchesterze Zamiast Grand Prix w Cardiff, promotor zorganizuje dwie imprezy w Manchesterze, który w końcu zagości w żużlowym kalendarzu indywidualnych mistrzostw świata. Do zawodów, które miały mieć miejsce 14 czerwca, dodano jeszcze jeden event, dzień wcześniej. Tym samym niejako wracamy do "covidowych lat", w których to rozgrywano dwie rundy, dzień po dniu w jednej lokalizacji. - Jesteśmy podekscytowani faktem, że przenosimy zmagania do Manchesteru, prawdziwego serca tego sportu. Fani obejrzą tam dwie rundy - mówi za pośrednictwem fimspeedway.com Jean-Baptiste Ley z Warner Bros. Żużel. Koszty zabiły Grand Prix w Cardiff Rosnące koszty, a także słaba frekwencja spowodowały, że Grand Prix w Cardiff nie będzie mogło być dalej rozgrywane. - Trudna, ale konieczna decyzja została podjęta w ścisłej współpracy z FIM. Połączenie wyzwań logistycznych, rosnących kosztów i spadającej frekwencji uniemożliwiło nam organizowanie imprezy w Cardiff jako rentownej. To decyzja, która ma podłoże komercyjne - wspomina Jean-Baptiste Ley. Cardiff gościło najlepszych żużlowców świata od 2001 roku, z przerwą w latach covidowych. Przypomnijmy, że w przyszłym sezonie od będzie się 10 rund cyklu Grand Prix. Poniżej kalendarz: 3 maj - Landshut, 17 maj Warszawa, 31 maj Praga, 13 czerwca Manchester, 14 czerwca Manchester, 21 czerwca Gorzów Wielkopolski, 5 lipca Malilla, 2 sierpnia Ryga, 30 sierpnia Wrocław, 13 września Vojens.