Pierwszy taki sezon Aleksandra Łoktajewa Podsumowania dzisiejszego dnia okna transferowego nie sposób zacząć od pozyskania Aleksandra Łoktajewa przez SpecHouse PSŻ Poznań. Klub ze stolicy Wielkopolski rozbił bank i być może sprowadził do siebie najlepszego zawodnika nadchodzących rozgrywek. O jego klasie niech świadczy fakt, iż dopiero pierwszy raz w karierze schodzi na najniższy szczebel, w myśl zasady, że czasem w życiu trzeba zrobić jeden krok w tył, aby zrobić dwa kroki do przodu. Orzeł Łódź stawia na stabilizację Łódzcy kibice, po wielu dniach oczekiwań, w końcu otrzymali oficjalny komunikat prosto z ukochanego klubu. W Polsce Centralnej obyło się bez większych zaskoczeń. Działacze postanowili przedłużyć bowiem kontrakt z Norbertem Kościuchem. Nową twarzą w zespole będzie z kolei Michał Gruchalski, przed którym sezon ostatniej szansy. Jeżeli wychowanek Włókniarza Częstochowa się nie przełamie, to za rok o tej porze raczej przywita się z drugą ligą. Stal Rzeszów inwestuje w szwedzką młodzież Dość zaskakujących transferów dokonała dziś Stal z Rzeszowa. Szeregi ekipy z Podkarpacia wzmocnili bracia Gustav i Jonatan Grahn. Pierwszy z nich to triumfator młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Szwecji. Drugi także posiada medal w tejże imprezie. Co prawda daleko im do statusu następców Fredrika Lindgrena, ale na najniższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju z pewnością będą wartością dodaną. Paweł Przedpełski zostaje w domu Najbardziej oczywisty news transferowy miał miejsce w Toruniu. Państwo Termińscy oficjalnie doszli do porozumienia z Pawłem Przedpełskim, przed którym drugi sezon z rzędu w macierzystym eWinner Apatorze. 26-latek niewątpliwie znajduje się w szczytowym momencie kariery. Nie dość, że w niedawno zakończonym sezonie rewelacyjnie radził sobie w PGE Ekstralidze, to na dodatek uzyskał awans do elitarnego cyklu Speedway Grand Prix. Po prostu lepiej być nie mogło. Piotr Pióro wraca do Unii Tarnów Unia Tarnów chyba prędko nie powróci do eWinner 1. Ligi. Działacze w poniedziałek pochwalili się drugim transferem, który lekko mówiąc nie powala na kolana. Chodzi o powrót wychowanka - Piotra Pióro. 22-latek ani razu w karierze nie przekroczył średniej jednego punktu na bieg, a przez ostatnie trzy lata z marnym skutkiem ścigał się w barwach Orła Łódź.