Żużlowa Bydgoszcz długo nie mogła zrozumieć, jak to możliwe, że Krzysztof Lewandowski, talent ze szkółki BTŻ nie trafił do Polonii. Zwłaszcza, że to samo zrobił wcześniej inny uzdolniony wychowanek bydgoskiej szkółki Kacper Łobodziński. Abramczyk Polonia robi wszystko, żeby nie powtórzyć tamtych błędów. Polonia Bydgoszcz podpisała wieloletnie kontrakty z talentami z BTŻ Na stronie klubu czytamy o wieloletnich umowach z Adamem Putkowskim, Maksymilianem Pawełczakiem i Emilem Maroszkiem, talentami z BTŻ. Doskonale zna ich nowy trener Abramczyk Polonii Jacek Woźniak, który w ostatnich latach zajmował się szkoleniem w BTŻ. Abramczyk Polonia traktuje te kontrakty, jako inwestycję w przyszłość, a prezes Jerzy Kanclerz mówi wprost, że jego marzeniem jest to, by za kilka lat o sile drużyny stanowili jej wychowankowie. Chce, by trzon drużyny stanowili zawodnicy utożsamiający się z klubem. Pomógł menadżer Wiktora Przyjemskiego W załatwieniu kontraktów trójki nastolatków pomógł menadżer Wiktora Przyjemskiego. Swoje zrobiła też dobra współpraca Polonii z BTŻ-em. Prezes Kanclerz pracował mocno na to, by tu nie było zgrzytów, tak by oba kluby mogły czerpać z tego korzyści. W ostatnich latach Polonia miała duże problemy z juniorami. W sezonie 2021 czekała jak na zbawienie na Przyjemskiego. Na sezon 2022 musiała się wzmocnić, kontraktując Przemysława Koniecznego z Unii Tarnów. Za transfer klub zapłacił prawie 200 tysięcy złotych.