Nowy prezes bydgoskiej Polonii powinien, poza wyższym wykształceniem, posiadać minimum dwuletnie doświadczenie zawodowe na kierowniczym stanowisku związanym z działalnością gospodarczą. Od kandydatów oczekuje się także wiedzy związanej z funkcjonowaniem spółek prawa handlowego oraz sportu profesjonalnego. Wszystko to ma pozwolić na odpowiednie prowadzenie klubu zarówno pod kątem tworzenia budżetu, odpowiedzialności za jego realizację, jak i pozyskiwania sponsorów. Chętni do objęcia stanowiska mogą składać dokumenty do 8 listopada. Procedura związana z pierwszym konkursem trwała ponad miesiąc. Zgłosiło się wówczas 13 kandydatów, z których rada nadzorcza wybrała do drugiego etapu sześciu. Po przeprowadzeniu rozmów kwalifikacyjnych stwierdzono, iż żadna z osób nie spełnia oczekiwań i ostatecznie zakończono postępowanie bez dokonania wyboru. Do czasu powołania nowego prezesa bieżącymi sprawami klubu zajmuje się jego prokurent Andrzej Polkowski. Poprzedni prezes, Marian Dering, zrezygnował ze stanowiska dwa tygodnie po zakończeniu przez bydgoskich żużlowców sezonu. Wcześniej, po ostatnim meczu przed własną publicznością, na konferencji prasowej kapitan zespołu Tomasz Gapiński otwarcie powiedział, że klub zalega zawodnikom z wypłatami, m.in. za zdobyte punkty.