Bellego dołączył do Stali w okresie transferowym tylko w roli zawodnika oczekującego. Był to trochę zaskakujący ruch 32-letniego żużlowca, który miał bardzo solidny poprzedni sezon na torach Krajowej Ligi Żużlowej. Awansował z Autona Unią Tarnów ligę wyżej, a sam uplasował się na piątej lokacie spośród wszystkich sklasyfikowanych zawodników. Wydawało się, że po takich występach spokojnie znajdzie pracę w klubie gwarantującym mu regularne występy. Wybór Bellego padł jednak na Stal. Żużel. Stal Rzeszów zapłaci Davidowi Bellego więcej pieniędzy. Znamy ważny zapis w kontrakcie W rzeszowskim klubie nie chcą zdradzać dokładnych liczb (zawodnicy pokroju Bellego otrzymują za podpis od 200 do 300 tysięcy złotych), ale dowiedzieliśmy się, że Francuz dzięki regularnej jeździe otrzyma zdecydowanie więcej pieniędzy. Podpisany w listopadzie kontrakt gwarantował mu zaledwie połowę ustalonej kwoty za podpis. Druga część miała być (i zostanie) wypłacona po piątym odjechanym ligowym spotkaniu. Niepewny startów Bellego miał mieć ułatwioną drogę do ewentualnego wypożyczenia do innego klubu. Wypłacenie 50 proc. kwoty miało spowodować tańszą wycenę podczas rozmów z zainteresowanymi prezesami. Hit transferowy rewelacji ligi. Dwa powody, biznesmen odsłania kulisyTeraz wiemy, że do wypożyczenia nie dojdzie, bo Bellego stał się podstawowym seniorem w zespole obok Pawła Przedpełskiego, Marcina Nowaka, Jacoba Thorssell i zawodnika U24 Keynana Rew. W Stali zachowali się porządnie wobec żużlowca. Miał obiecane, że w przypadku kontuzji, to on wskakuje do składu i żaden z wolnych zawodników nie był brany pod uwagę na zastępcę Woffindena. O pracę pytali: Nicolai Klindt oraz Timo Lahti. Klub jednak nie był zainteresowany. Bellego, według przedstawicieli Stali, jest dobrym zawodnikiem na długie tory. Musi jeszcze trochę popracować z silnikami, ale w Rzeszowie przekonują, że mają na niego plan. W przyszłym tygodniu przy Hetmańskiej odbędą się dwa lub trzy treningi, choć na przeszkodzie może stanąć pogoda. W pierwszym meczu ligowym Stal ugości Hunters PSŻ Poznań (12 kwietnia o godz. 16:30). Polski klub ogłasza, kibice się dziwią. Dramatyczny wypadek mistrza świata w tle