Niewielu dawało szanse beniaminkowi na wygraną ze Stelmet Falubazem. Mówiono jednak, że jak nie teraz, to kiedy? W zeszłym tygodniu INNPRO ROW postraszył zielonogórzan na wyjeździe, a u siebie zespół chciał powalczyć nawet o trzy punkty. Nadzieje prysły jednak już po pierwszej serii. Show Ratajczaka w Rybniku, najlepszy występ w karierze Zawiedli przede wszystkim juniorzy, którzy zainkasowali tylko punkt z urzędu. Poniżej oczekiwań spisał się także Chris Holder. Australijczyk dał się przywieźć podwójnie przez parę Jensen-Ratajczak i już wtedy było jasne, że z wygranej nici. 20-latek robił z byłym mistrzem świata w zasadzie wszystko, co tylko chciał. Choć w Rybniku praktycznie nie da się w tym roku ścigać, to Ratajczak potrafił to robić, jak nikt inny. Młodzieżowiec Falubazu zdobył łącznie 12 punktów z bonusem. Tak dobrego występu nie miał jeszcze nigdy w karierze. Ratajczak z meczu na mecz rozkręca się coraz bardziej. Jak na dłoni widać, że zielonogórskie powietrze bardzo mu służy. Były wicemistrz świata juniorów poprawił swój największy mankament, czyli moment startowy. Praca nad techniką startu z Piotrem Protasiewiczem nie poszła w las. Drabik wściekł się na Pedersena Gospodarze próbowali nawiązać walkę jeszcze w drugiej serii, triumfując 5:1 w siódmej gonitwie. To był jednak tylko chwilowy zryw, bo w kolejnym biegu przegrali... 0:5. Najpierw bez kontaktu upadł Paweł Trześniewski, a w powtórce tuż po starcie zdefektował motocykl Rohana Tungate'a. Największe emocje towarzyszyły jednak piątej gonitwie. Choć Maksym Drabik z Nickim Pedersenem wysforowali się na prowadzenie, to już na drugim łuku jednym manewrem przy krawężniku wyprzedził ich Przemysław Pawlicki. Drabik był niesamowicie wściekły, bo będący przed nim Pedersenem znajdował się prawie że na środku toru, mimo że najszybsza ścieżka znajdowała się centralnie przy kredzie. Absurd Pedersena, wciąż popełnia ten sam błąd Błędy z odsuwaniem się od kredy przez Pedersena zauważano już w poprzednim meczach. Sęk w tym, że tak twarda nawierzchnia przygotowywana jest stricte pod Duńczyka. 3-krotny mistrz świata miał po prostu puszczać klamkę sprzęgła i pilnować krawężnika. Z tym ma jednak największy problem, a rywale skrzętnie to wykorzystują. Na tak twardy tor narzekał również Holder. W jego przypadku jednak nie prędkość, a sama postawa na torze budzi spore wątpliwości. Silniki Holdera są szybkie, ale Australijczyk popełnia masę błędów. Niektóre wynikają z traumatycznych przeżyć 37-latka , ale w gruncie rzeczy jest on po prostu bez formy. Pilne spotkanie sztabu z zawodnikami Tuż po meczu zwołano także szybkie spotkanie sztabu z całym zespołem ROW-u. W parku maszyn padały gorzkie słowa. Prezes klubu Krzysztof Mrozek miał ogromne pretensje do Pedersena, który w ostatniej gonitwie zjechał do parku maszyn zamiast przekroczyć linię mety. Nicki jest z tego znany i znów pozbawił rywala punktu bonusowego, nie kończąc wyścigu. ROW 36:53 Falubaz Stelmet Falubaz Zielona Góra:1. Jarosław Hampel 8+2 (1*, 2, 3, 0, 2*)2. Jonas Knudsen 1+1 (0, 1*, -, -)3. Przemysław Pawlicki 13 (2, 3, 3, 3, 2) 4. Rasmus Jensen 8 (3, 0, 2, 2, 1)5. Leon Madsen 9 (3, 1, 1, 1, 3)6. Damian Ratajczak 12+1 (3, 2*, 1, 3, 3)7. Oskar Hurysz 2+1 (2*, 0, 0)8. Michał Curzytek - nie startował INNPRO ROW Rybnik:9. Nicki Pedersen 9+2 (3, 1*, 2*, 2, 1, d)10. Chris Holder 7 (1, 3, 0, 2, 1)11. Kacper Pludra 0 (0, -, 0, -)12. Maksym Drabik 13+1 (1*, 2, 2, 3, 2, 3)13. Rohan Tungate 5 (2, 3, d, 0, 0)14. Paweł Trześniewski 1 (1, 0, w)15. Kacper Tkocz 1+1 (0, 0, 1*)16. Jesper Knudsen - nie startował Bieg po biegu: Pedersen, Pawlicki, Hampel, Pludra 3:3Ratajczak, Hurysz, Trześniewski, Tkocz 1:5 (4:8)Madsen, Tungate, Drabik, Knudsen 3:3 (7:11)Jensen, Ratajczak, Holder, Trześniewski 1:5 (8:16)Pawlicki, Drabik, Pedersen, Jensen 3:3 (11:19)Tungate, Hampel, Knudsen, Tkocz 3:3 (14:22)Holder, Pedersen, Madsen, Hurysz 5:1 (19:23)Pawlicki, Jensen, Tungate (d), Trześniewski (w) 0:5 (19:28)Hampel, Pedersen, Ratajczak, Holder 2:4 (21:32)Ratajczak, Drabik, Madsen, Pludra 2:4 (23:36)Drabik, Jensen, Pedersen, Hampel 4:2 (27:38)Ratajczak, Drabik, Tkocz, Hurysz 3:3 (30:41)Pawlicki, Holder, Madsen, Tungate 2:4 (32:45)Madsen, Hampel, Holder, Tungate 1:5 (33:50)Drabik, Pawlicki Jensen, Pedersen (d) 3:3 (36:53)