- Trwają formalności. Trzeba wypełnić szereg dokumentów, więc chwilę musi do potrwać. Dzisiaj Tomek trafi jednak na oddział neurochirurgii. Jego stan ogólny jest lepszy. Normalnie z nami rozmawia. Odnośnie dalszego leczenia nie możemy jeszcze wiele powiedzieć, bo będzie potrzebnych wiele szczegółowych badań. Pamiętajmy, że ten wypadek i uraz był niezwykle poważny, więc nic się nie zmieni w przeciągu jednej chwili - podkreślił Rybacki. 46-letni Tomasz Gollob, indywidualny mistrz świata z 2010 roku, 23 kwietnia miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi. Jak wykazały badania, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca. Przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Tydzień temu został z niej wybudzony.