Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli mistrzowie Polski, którzy już od tygodnia są w komplecie (wrócił Dominik Kubera). Takiego łomotu jednak nie spodziewał się nikt. Walczącym o uniknięcie spadku Wilkom nic się nie układało. Nie mieli startów, nie mieli prędkości na trasie, nie mieli niczego. Beniaminek wyglądał na pogodzonego ze spadkiem. Strasznie wolny był nawet lider zespołu Jason Doyle, który... z ogromnym trudem na dystansie wyprzedził klubowego kolegę - juniora Denisa Zielińskiego.W biegach 2-6 kibice Wilków przeżyli prawdziwy koszmar. Te wyścigi zakończyły się podwójnymi wygranymi Motoru. Tylko na otwarcie Andrzej Lebiediew pokonał Jarosława Hampela, ale wyścig i tak wygrali goście 4:2. Po sześciu startach krośnianie przegrywali 7:29 i już wtedy wszystko było jasne. Miejscowi walczyli tylko o zachowanie twarzy i uniknięcie jeszcze bardziej druzgocącej porażki. Apator powalczy na trudnych wyjazdach? To będzie kluczowe Wilki - Motor. Kibice w jakże innych nastrojach Kibice Wilków długo siedzieli cicho po przegranych wyścigach. Z całą pewnością byliby w stanie zrozumieć porażkę po walce, ale styl jazdy wielu zawodników był bardzo słaby. Szarpać próbował choćby Lebiediew, który robi co może, by przekonać do siebie ekstraligowych działaczy. Łotysz dwukrotnie pokonał Hampela (wyścig pierwszy i dziewiąty), który miał słabszy dzień. W sektorze fanów gości panował zupełnie inny nastrój. Warto zaznaczyć, że do Krosna zawitało mnóstwo ludzi z Lublina. Po każdym sukcesie głośno krzyczeli i wiwatowali.Ich ulubieńcy podbili sobie średnie biegowe i zarobili sporo kasy. Z takiego rozmiaru zwycięstwa najmniej musiała być lubelska księgowa, bo na konta zawodników powędruje fortuna. Większość wyścigów miało podobny scenariusz: świetny start żużlowców Motoru i pewne (podwójne lub chociaż 4:2) zwycięstwo. Walki na dystansie było jak na lekarstwo, ale Bartosz Zmarzlik i Jack Holder popisali się niezłymi akcjami. Jest szybszy niż pendolino. Szokujące statystyki Rezerwy taktyczne na ratunek Tak wysokie prowadzenie Motoru umożliwiło Wilkom stosowanie rezerw taktycznych (Lebiediew, Doyle, Milik). To oznaczyło rezygnację z Mateusza Świdnickiego oraz zakontraktowanego na ostatnią chwilę Larsa Skupienia. Krośnianie - oprócz liderów - wystawiali do jazdy jeszcze startującego z rezerwy Piotra Świercza. I to ten 19-latek zrobił największe show, walcząc z Mateuszem Cierniakiem jak równy z równym. Na mecie minimalnie z przodu był indywidualny mistrz świata juniorów.W drugiej fazie zawodów sztab szkoleniowy Motoru również przychylnym okiem spojrzał w stronę młodzieżowców. Po dodatkowym starcie dostali: Mateusz Cierniak i Bartosz Bańbor. Dwa wyścigi oddał Zmarzlik, a po jednym Holder i Lindgren. Gospodarze pod koniec dostali małe "fory", lecz i tak nie zdołali dobrnąć do 30 punktów. Sensację sprawił Bańbor, który pokonał doświadczonego Milika. Wilki spadną za dwa tygodnie? Po wszystkim może być już w następnej kolejce. 21 lipca krośnianie zmierzą się na Motoarenie z For Nature Solutions KS Apatorem i na pewno nie będą faworytem. Jeśli wieczorem Fogo Unia u siebie pokona GKM, to Wilki w Toruniu będą musiały wygrać. W innym przypadku stracą już nawet matematyczne szanse na utrzymanie. Ciężko szukać jednak pozytywów, skoro żaden z zawodników gospodarzy nie wygrał indywidualnie wyścigu.Po zawodach sędzia Michał Sasień zweryfikował wynik meczu z 29:61 na 28:62. Arbiter uznał, że Lebiediew przejechał dwoma kołami wewnętrzną linię i go wykluczył. CELLFAST WILKI KROSNO: 28PLATINUM MOTOR LUBLIN: 62Cellfast Wilki Krosno: 289. Vaclav Milik 5+1 - (0,0,2,d,1*,2) 10. Mateusz Świdnicki 0 - (0,-,-,-,-) 11. Andrzej Lebiediew 9 - (2,1,2,2,2,w) 12. Lars Skupień 0 - (0,-,-,-) 13. Jason Doyle 9 - (1,1,1,2,2,2) 14. Krzysztof Sadurski 3+1 - (1,1,1*,0) 15. Denis Zieliński 1+1 - (0,0,1*) 16. Piotr Świercz 1+1 - (0,0,1*) Platinum Motor Lublin: 621. Jarosław Hampel 5 - (1,3,1,0) 2. Dominik Kubera 14+1 - (3,2*,3,3,3) 3. Fredrik Lindgren 11+1 - (3,2*,3,3,-) 4. Jack Holder 10+2 - (2*,3,2*,3,-) 5. Bartosz Zmarzlik 8+1 - (2*,3,3,-,-) 6. Mateusz Cierniak 8+1 - (2*,3,1,1,1) 7. Kacper Grzelak 3 - (3,0,-,0) 8. Bartosz Bańbor 3 - (0,3) BIEG PO BIEGU:1. Lindgren, Lebiediew, Hampel, Milik - 2:42. Grzelak, Cierniak, Sadurski, Zieliński - 1:5 (3:9)3. Kubera, Zmarzlik, Doyle, Skupień - 1:5 (4:14)4. Cierniak, Holder, Sadurski, Świdnicki - 1:5 (5:19)5. Holder, Lindgren, Lebiediew, Milik - 1:5 (6:24)6. Hampel, Kubera, Doyle, Zieliński - 1:5 (7:29)7. Zmarzlik, Milik, Sadurski, Grzelak - 3:3 (10:32)8. Lindgren, Holder, Doyle, Sadurski - 1:5 (11:37)9. Kubera, Lebiediew, Hampel, Milik (d) - 2:4 (13:41)10. Zmarzlik, Lebiediew, Cierniak, Świercz - 2:4 (15:45)11. Holder, Doyle, Milik, Hampel - 3:3 (18:48)12. Kubera, Lebiediew, Zieliński, Bańbor - 3:3 (21:51)13. Lindgren, Doyle, Cierniak, Świercz - 2:4 (23:55)14. Bańbor, Milik, Świercz, Grzelak - 3:3 (26:58)15. Kubera, Doyle, Cierniak, Lebiediew (w) - 3:3 (29:61)