Bartosz Zmarzlik zdecydowanie nie lubi siedzieć w miejscu, nawet gdy sezon żużlowy dobiegł już końca i jego niektórzy koledzy odpoczywają w ciepłych krajach. Świeżo upieczony czterokrotny mistrz świata zamiast oglądać filmy czy seriale, woli wyjść na rower lub pojeździć na motocrossie. Bardzo często chwali się tym zresztą na Instagramie, co cieszy fanów lubiących śledzić poczynania swojego idola. Ostatnio obecny zawodnik Platinum Motoru wziął udział w czymś znacznie bardziej spektakularnym niż przejażdżka po rodzinnych stronach na dwukołowcu. Jeden z najlepiej zarabiających polskich sportowców skorzystał z okazji i na zaproszenie Roberta Kubicy spotkał się z kierowcą, który jeszcze niedawno ścigał się w Formule 1. Na doskonale znanym fanom motorsportu Silesian Ringu czekały na nich wyścigowe samochody. Naszym gwiazdom nie pozostało nic innego, jak przebrać się w specjalne kombinezony i dać popis szybkiej jazdy. O ile dla Roberta Kubicy był to w zasadzie chleb powszedni, ponieważ nawet po odejściu z F1 odwiedza tory całego świata, o tyle Bartosz Zmarzlik przyjacielskiej rywalizacji ze starszym kolegą nie zapomni przynajmniej na jakiś czas. Całemu przedsięwzięciu towarzyszyli również fotografowie. Żużlowiec, gdy tylko otrzymał świeże zdjęcia, natychmiastowo pochwalił się nimi na swoim Instagramie. - Przedwczoraj miałem okazję pojeździć po Silesia Ring w Kamieniu Śląskim. Niesamowite emocje, fantastyczne przeżycie. Wielkie dzięki za zaproszenie, Robert Kubica. Super, że mogłem tam być z wami, GT 3 Poland - napisał czterokrotny mistrz świata. Robert Kubica już chce powtórkę. „Dwa razy nie mów” Post bardzo szybko dotarł do Roberta Kubicy, który natychmiastowo zaprosił Bartosza Zmarzlika na dogrywkę. - Kiedy następny raz? - zapytał się utytułowany kierowca. - Dwa razy nie mów - niemal od razu odpisał mu żużlowiec. Widać więc gołym okiem, że dwie polskie gwiazdy darzą się olbrzymią sympatią. Swoją drogą, wychowanek Stali Gorzów może brać udział w tego typu akcjach przez najbliższe miesiące bez większych problemów. Pierwsze treningi na torach żużlowych rozpoczną się dopiero na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku.