Do spornej sytuacji doszło w wyścigu szóstym, kiedy na tor upadł Dimitri Berge. Arbiter uznał, że winny upadku Francuza był Mateusz Szczepaniak i wykluczył żużlowca Polonii z powtórki. W drugiej odsłonie para Berge - Norick Bloedorn pokonała podwójnie osamotnionego Kennetha Bjerre. Dzięki temu Trans MF Landshut Devils wróciło do gry. Devils - Polonia. Boniek skomentował decyzję sędziego W momencie wykluczenia Szczepaniaka Polonia prowadziła w Bawarii aż 21:8. Druga faza zawodów to już pościg miejscowych, którzy od piątego wyścigu walczyli w ćwierćfinale bez lidera Kaia Huckenbecka. Niemiec po upadku nie wyjechał więcej na tor. Mimo straty tak ważnego ogniwa gospodarze odrabiali stratę i na sam koniec uzbierali tylko punkt mniej od rywali (44:45). Taką wiadomość dostali od prezesa. Jasny przekaz do zawodników Boniek to przyjaciel Kanclerza Prezes Polonii - Jerzy Kanclerz od lat mówi, że były prezes PZPN jest jego dobrym przyjacielem. Panowie znają się do tego stopnia, że jak Kanclerz kupował klub, to na pierwszej konferencji prasowej pojawił się Boniek z Tomaszem Gollobem. Mistrz świata z 2010 roku został dyrektorem sportowym, a Bońka nazwano "dobrym duchem" klubu.Długo spekulowano, że być może to Boniek z Gollobem kupili Polonię, a Kanclerz jest tylko właścicielem spółki. Z czasem plotki ucichły, a klub pod wodzą prezesa najpierw awansował z II ligi do I, a później ugruntował swoją pozycję na zapleczu PGE Ekstraligi. Działacz kiedyś w Rozmowie Bez Hamulców zdradził, że to Boniek namówił go do kupna klubu, a kasę miał za wygraną w totka. Chcieli przeprowadzić transfer "last minute". Znamy nazwisko zawodnika - Ja nie byłem do końca przekonany, ale Zibi przyjechał do klubu, wziął mnie na spacer po torze i mówi: nie namyślaj się, bierz to. No i wziąłem. Tomek i Zbyszek to są moi przyjaciele, którzy mi pomagają. Tomek bardziej, bo jest na miejscu i jest dyrektorem sportowym. Zbyszek z kolei, jak ma czas, to dzwoni lub przyjeżdża i gadamy. Fajnie, bo to są ważne postacie w polskim sporcie. Ja ich słucham, wyciągam wnioski, to mi pomaga w prowadzeniu klubu. Prowadzę go jednak po swojemu - tłumaczył nam Kanclerz.W rewanżu w Bydgoszczy Polonia powinna spokojnie przypieczętować awans do półfinału. Do wygranej w tej parze będzie potrzebowała tylko remisu, ale jeśli bydgoszczanie chcą myśleć o awansie do PGE Ekstraligi, to mecze u siebie z drużynami pokroju Landshut Devils muszą wyraźnie wygrywać.