Walka o utrzymanie na zapleczu PGE Ekstraligi może trwać do ostatniej ligowej kolejki. Na papierze najsłabiej wyglądają drużyny z Gdańska, Poznania i Landshut. Zdunek Wybrzeże ma szansę umocnić swoją pozycję, jeśli tylko przeprowadzi ciekawe transfery. Nad morze ma trafić jeszcze przynajmniej jeden junior, w grę wchodzi również pozyskanie krajowego seniora. Tutaj najczęściej wymienia się Mateusza Szczepaniaka z ZOOLeszcz GKM-u Grudziądz. Mają Rew, dołączy jeszcze Borowiak? Przyjazne relacje pomiędzy działaczami z Leszna i Gdańska nie są nowością. Już w listopadzie kluby doszły do porozumienia odnośnie warunków rocznego wypożyczenia Keynana Rew, który był na celowniku także innych pierwszoligowych klubów. Wybór jednak padł na Zdunek Wybrzeże, gdzie młody Kangur może rozwinąć skrzydła i być nawet jednym z liderów zespołu. Jak co roku, w Fogo Unii jest nadwyżka juniorów i kto wie, czy prezes Rusiecki nie spojrzy przychylnym okiem na klub, którego właśnie został sponsorem. Borowiaka w ostatnich miesiącach łączono z wypożyczeniem do Stelmet Falubazu. Zielonogórzanie sięgnęli jednak po Michała Curzytka i wydawało się, że opcja z Borowiakiem jest już wykluczona. Natomiast ustaliliśmy, że faworyt do awansu nadal jest na łowach. Głównie dlatego, że potrzebuje trzech mocnych juniorów, bo chce wrócić do koncepcji składu, jaka obowiązywała przed spadkiem z PGE Ekstraligi. Wtedy w składzie było trzech młodzieżowców. Dwóch na pozycjach juniorskich, jeden jako rezerwowy pod numerami 8 i 16.https://sport.interia.pl/zuzel/news-u-taty-zarabia-na-zycie-potem-zaglada-smierci-w-oczy,nId,6621537 Przede wszystkim chodzi o firmę Polcopper Nieoficjalnie słyszymy, że Wybrzeże w ramach współpracy ma dostać kasę za reklamę. Juniorzy to jednak osobny temat i współpraca - przynajmniej na razie - nie dotyczy Fogo Unii, tylko dotyczy firmy Polcopper. Rozmowy prezesa Rusieckiego z gdańszczanami rozpoczęły się jeszcze w 2022 roku. W zasadzie negocjacje toczyły się dwutorowo, bo temat został podjęty podczas rozmów o wypożyczeniu Rew. Wszystko dograno już w grudniu, a ostatnio tylko poinformowano o umowie. Firma Polcopper ma bazę w Gdańsku, niespełna 3 kilometry od stadionu żużlowego. Sam Rusiecki często przyjeżdża nad morze. Na początku lutego na Facebooku zamieścił nawet zdjęcie z Gdańska z dopiskiem "drugi dom". Sympatie działacza nie muszą być jednak decydujące w kontekście Fogo Unii i wypożyczenia juniorów. Prezes z pewnością będzie myślał tylko o interesie leszczyńskiego klubu i dla zaprzyjaźnionego ośrodka promocji nie zrobi. Wybrzeże musi zapłacić, jeśli myśli o wypożyczeniu Borowiaka, bądź Mencela. Szanse na pozytywne zakończenie jednak są. Ta współpraca może tylko pomóc, na pewno nie zaszkodzi. W Gdańsku nie wykluczają wypożyczenia jednego młodzieżowca Fogo Unii, ale podkreślają, że na razie chodzi tylko o umowę reklamową. Ewentualne rozmowy mają odbyć się bliżej startu sezonu. Drugim preferowanym kierunkiem poszukiwań jest ZOOLeszcz GKM, gdzie również jest nadwyżka juniorów. Zobacz również:Takie cuda przed wylotem do Hiszpanii. Znów to zrobili! Co za akcja! Mistrz świata wylądował w narożniku gwiazdy KSW On już na nic nie liczy. Jego klub zbankrutował