"Złote dziecko" mnie mogło dłużej czekać Abramczyk Polonia straciła najlepszego zawodnika i jeden z największych talentów w historii klubu. Wiktor Przyjemski w wieku 18 lat przerósł ligę i chciał już jeździć z najlepszymi na świecie. Jego menedżer zapowiadał, że mogą poczekać co najwyżej do końca sezonu 2023. Jeśli nie będzie awansu, Wiktor odejdzie. I tak też się stało. Zalany łzami chłopak oficjalnie ogłosił to po przegranym dwumeczu półfinałowym z ROW-em Rybnik. Za rok pojedzie w barwach Platinum Motoru Lublin. Ale podpisał umowę tylko na rok. W Bydgoszczy wiedzą, co to oznacza. Za kilka miesięcy w Polonii nie będzie też Kennetha Bjerre, który po udanym sezonie 2022 mocno rozczarował w tym niedawno zakończonym. Szymon Szlauderbach w sumie zrobił swoje, ale skończył wiek U24 i nie będzie dla niego miejsca. Daniel Jeleniewski pójdzie szukać odbudowy formy w niższej lidze. David Bellego to także spory zawód. W Polonii nie będzie też Benjamina Basso. ODESZLI: David Bellego, Kenneth Bjerre, Daniel Jeleniewski (Unia Tarnów), Szymon Szlauderbach (PSŻ Poznań), Benjamin Basso (Orzeł Łódź). Przyszedł i od razu został kapitanem W Polonii został Mateusz Szczepaniak, który był niejako awaryjnie ściągany w połowie sezonu. Zaczął od fatalnego występu w Gdańsku, ale błyskawicznie się poprawił i w końcowej fazie sezonu punktował już bardzo dobrze. W Bydgoszczy ten ugodowy i bezkonfliktowy zawodnik szybko się zaaklimatyzował, został też wybrany nowym kapitanem zespołu. To duże wyróżnienie, biorąc pod uwagę tak krótki pobyt w drużynie. Zostaje też Andreas Lyager, choć do niego w klubie nie byli jakoś bardzo przekonani. Prezes Jerzy Kanclerz chciał znaleźć kogoś lepszego, trochę nie doceniając Lyagera. Ostatecznie Duńczyk został, bo lepszych opcji nie było. Zresztą w pewnym momencie i on wyczuł pismo nosem, rozpoczynając rozmowy w innych klubach. Wówczas do gry weszła Polonia i w zasadzie nazajutrz podpisała z nim kontrakt. W sezonie 2024 w Polonii będą też juniorzy: Olivier Buszkiewicz i Bartosz Nowak. Obaj mieli przebłyski, ale nie zapewnili żadnej stabilizacji. A przydałoby się już ją mieć, bo obaj w nadchodzącym roku kończą 20 lat. ZOSTAJĄ: Mateusz Szczepaniak, Andreas Lyager, Olivier Buszkiewicz, Bartosz Nowak. Gwiazdy na pokładzie. To ma dać upragniony awans Wspomniane odejście Wiktora Przyjemskiego chyba mocno "wjechało" prezesowi Kanclerzowi na ambicję. Momentalnie zabrał się on za sprowadzanie do Polonii żużlowców, którzy wreszcie mogą dać walkę o awans. Wcześniej były pretensje o to, że klub bierze żużlowców pod to, by nie awansować. Teraz absolutnie takich uwag nikt nie może robić. Krzysztof Buczkowski, Kai Huckenbeck, Tim Soerensen i Franciszek Karczewski to naprawdę mocne nazwiska. Pewniakami są dwaj pierwsi, ale Soerensen i Karczewski u niektórych budzą pewne wątpliwości. Duński zawodnik świetnie radził sobie w 2. Lidze, ale między rozgrywkami jest przepaść i każdy o tym wie. A z pozycją U24 Polonia ma problem od początku istnienia tego przepisu. Karczewski to duży talent, który znalazł się na zakręcie. Urósł, trochę nabrał masy i gdzieś spadł poziom sportowy. Może Polonia to idealne miejsce na odbudowę. PRZYSZLI: Kai Huckeneck (Landshut Devils), Krzysztof Buczkowski (Falubaz Zielona Góra), Tim Soerensen (Start Gniezno), Franciszek Karczewski (Włókniarz Częstochowa, wypożyczenie).