Sztab szkoleniowy Motoru podzielony jest tak, że funkcję trenera pełni Maciej Kuciapa. Menedżerem i człowiekiem od taktyki jest z kolei Jacek Ziółkowski. Ten duet uzupełnia się między sobą książkowo. W sezonie 2022 poprowadzili zespół z Lublina do tytułu mistrza Polski. Maciej Kuciapa najbardziej niedocenianym trenerem? Trener Motoru ma 47 lat, a jeszcze w sezonie 2018 był związany kontraktem ze Stalą Rzeszów jako czynny zawodnik. Wtedy jednak powiedział pas i poszukał nowych wyzwań jako trener. Trafił do Motoru Lublin, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Z klubem przeszedł błyskawiczną drogę do PGE Ekstraligi. W minionym sezonie wspólnie świętowali złoty medal. Prezes lubelskiego klubu idealnie połączył siły między Kuciapą a Ziółkowskim. Ten pierwszy jest człowiekiem od czarnej roboty. Godzinami dba o tor, pracuje z zawodnikami i sam nierzadko służy radą w kwestii ustawień sprzętowym. W końcu całkiem niedawno zakończył karierę, więc ma wiedzę do przekazania. Ziółkowski zaś odpowiada za taktykę, choć decyzje starają się podejmować wspólnie. - Kuciapa jest najlepszym trenerem, z jakim pracowałem w karierze - powiedział w serialu "To jest żużel" Mikkel Michelsen, były kapitan Motoru. Na taki komplement trzeba było sobie dobrze zasłużyć. Na obrazkach telewizyjnych nierzadko widzimy Kuciapę w roli człowieka orkiestry. W parku maszyn wszędzie go pełno. Kuciapa nie boi się trudnych rozmów A skoro mówimy o kulisach meczów ligowych, to trudno nie zauważyć, że Kuciapa nie boi się trudnych rozmów ze swoimi zawodnikami. W poprzednim sezonie potrafił w żołnierskich słowach ustawić do pionu Maksyma Drabika, który izolował się od zespołu. Zresztą to nie był pierwszy raz, kiedy musiał mierzyć się z trudnymi charakterami żużlowców spotęgowanymi emocjami. Ten egzamin jednak zdał. Zobacz również: Jest zgoda Ekstraligi. Klub zyskał potężnego sponsora!