28 lutego ebut.pl Stal Gorzów opublikowała w swoich mediach społecznościowych zdjęcie z nowymi ludźmi w zarządzie. Kibice ucieszyli się, widząc Jacka Gumowskiego, który był już kiedyś w Stali i odpowiadał za marketing. Za chwilę okazało, że Gumowski objął fotel wiceprezesa legendarnego klubu. Może go jednak szybko stracić. Polski klub zakładnikiem swojego wynalazku. Skreślili mistrza świata, a kibice trzęsą się ze strachu O problemach wiceprezesa Stali Gorzów napisała działaczka Alina Czyżewska A wszystko z powodu ujawnienia w mediach społecznościowych prawomocnego wyroku ciążącego na urzędniku. Działaczka społeczna i aktorka Alina Czyżewska, która nagłośniła całą sprawę, teraz pisze, że w ciągu 3 godzin odwołała Gumowskiego z funkcji dyrektora Wydziału Obsługi Inwestora i Biznesu Urzędu Miasta Gorzowa. Prawomocny wyrok wyklucza bowiem pracę w samorządzie. Choć urząd miasta zwolnił Gumowski, to Czyżewska nie uważa sprawy za zamknięta. Zwraca uwagę, że Gumowski powinien swoją funkcję stracić już rok temu. Pisze o tym, że wraz z prezydentem kpili sobie ze sprawiedliwości. Zwraca uwagę, że Gumowski powinien przeprosić mieszkańców Gorzowa za to, że czerpał korzyści ze stanowiska dyrektora. - Podczas gdy ustawa o pracownikach samorządowych mówi wprost, że osoba z wyrokiem już nie może pracować w urzędzie - zwraca uwagę Czyżewska. Wiceprezes Stali Gorzów nie chce komentować sprawy Kontaktowaliśmy się z Gumowskim, ale napisał nam krótko, że nie chce komentować spraw prywatnych (z opublikowanego w sieci wyroku wynika, że nękał byłą żonę). Problem jednak zostaje, bo Stali zwyczajnie nie stać na kolejny skandal. - Na razie zachowuję chłodną głowę. Mam się spotkać z prezydentem, na pewno omówimy ten temat - mówi nam prezes Stali Dariusz Wróbel, który w październiku podjął się akcji ratowania zadłużonego na 13 milionów klubu. Teraz prezes Stali Gorzów ma problem. Idzie z tym do prezydenta Teraz Wróbel załatwia trudne finansowe tematy. Robi wszystko, żeby pożyczki zamienić na akcje. Stal potrzebuje spokoju, a zamieszanie wokół Gumowskiego kompletnie temu nie służy. Z naszych informacji wynika, że to spotkanie prezydenta z prezesem zostało zwołane w trybie bardzo pilnym, a przyszłość Gumowskiego w Stali wisi na włosku. Tym bardziej że można się spodziewać kolejnych wpisów pani Czyżewskiej. Kiedyś była ona w sztabie osób wspierających Jacka Wójcickiego w walce o fotel prezydenta Gorzowa. Odeszła, gdy uznała, że nie podjął założeń programowych ruchu, który wyniósł go do władzy. Gumowski jest ważnym tematem jej ostatnich postów. Gdy były już dyrektor zamieścił oświadczenie, w którym przedstawia swój punkt widzenia, pani Czyżewska zareagowała, bardzo szybko publikując wyrok i dowodząc, że manipuluje on opinią publiczną. Próbująca wyjść na finansową prostą Stal ma teraz gigantyczny kłopot. Gumowski miał pomóc, korzystając ze swoich kontaktów z biznesem poprzez funkcję sprawowaną w mieście. Tę robotę już jednak stracił, a wiele wskazuje na to, że dla Stali może być dużym obciążeniem. Sprawa powinna się wyjaśnić do końca tego tygodnia.