Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń: Patryk Dudek: 3 - kolejny średni występ Dudka. W Gorzowie również pojechał nie najlepiej. W Toruniu pokazał się z o tyle lepszej strony, że uczestniczył w dwóch z czterech podwójnych zwycięstw Apatora. Szkoda, że jedyny wynik 1:5 też padł na jego warcie. Jack Holder: 5 - choć zaliczył dwa słabsze momenty (wyścigi 11 i 15), był to bardzo solidny występ Australijczyka. W biegach z jego udziałem Apator zyskał względem Motoru sześć punktów. Gdyby nie porażka w biegu 11, byłoby naprawdę wybitnie, a tak jest tylko bardzo dobrze. Paweł Przedpełski: 5+ - na takiego Przedpełskiego czekali toruńscy kibice. Może wygrywanie biegów nie szło mu najlepiej, ale był w stanie dowozić cenne "dwójki". Dwie z nich były szczególnie wartościowe, bo z bonusami, dzięki zwycięstwom 5:1. Robert Lambert: 5+ - świetny występ Lamberta. Po wpadce w pierwszym starcie wyciągnął wnioski i szybko stał się nieuchwytny. Mateusz Affelt: 5 - 2 punkty i piątka? To możliwe, jeśli zdobywa się pierwsze punkty w ligowej karierze, wygrywając z liderem klasyfikacji SGP2, Mateuszem Cierniakiem i to walcząc na dystansie. Affelt świetnie przedstawił się kibicom w całej Polsce. Krzysztof Lewandowski: 3 - przywiózł dwójkę w biegu juniorskim, później pokonał w bezpośredniej rywalizacji Lamparta. Solidny występ. Denis Zieliński: brak oceny - nie startował. Noty dla zawodników Motoru Lublin: Mikkel Michelsen: 3+ - występ w kratkę. Pierwszy bieg opuścił przez upadek na próbie toru. Później zwycięstwo, zero, zwycięstwo i defekt. Mówiąc wprost, średni występ. Plus przy ocenie jako docenienie hartu ducha i wytrzymałości, bo widząc Michelsena po upadku i jego trudność ze stanięciem na kontuzjowanej nodze pewnie niewielu spodziewało się jego jazdy we wczorajszym meczu, a on zdołał nawet wygrać dwa biegi. Maksym Drabik: 3 - nieprzesadnie udany występ Drabika. Po pierwszych dwóch startach bronił się tym, że jego jedynki dawały Motorowi drużynowe zwycięstwa. Niestety bilans wyzerowała mu ważna porażka 1:5 w biegu dziewiątym, od którego zaczął się marsz Apatora po zwycięstwo. Mocno średni występ. Jarosław Hampel: 4 - po dwóch pierwszych biegach kibice Motoru liczyli pewnie na trochę więcej, niż 9 punktów, jednak Hampel wciąż był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem lubelskiej drużyny. Mogło być lepiej, ale źle też nie było. Fraser Bowes: brak oceny - nie startował Mateusz Cierniak: 1 - co tu dużo mówić - fatalny występ zawodnika Motoru Lublin. Jeśli na liderze cykli SGP2 swoje pierwsze punkty w karierze zdobywa 16-latek, to trudno o inne recenzje tego występu. Motor potrzebuje lepszego Cierniaka w Lublinie, żeby awansować do finału. Wiktor Lampart: 3 - plan minimum prawie wykonał - wygrał w biegu młodzieżowców, jednak w wyścigu dwunastym dał się pokonać Lewandowskiemu. Na tle kolegi z drużyny wypadł jednak i tak bardzo dobrze, bo był w stanie pokonać, np. Patryka Dudka, podczas gdy Cierniak miał problem uporać się z Affeltem. Dominik Kubera: 4+ - jazda Kubery była sinusoidalna. Zaczął słabo, później dwukrotnie wygrał. Następnie zero, by za chwilę podać Motorowi tlen wygrywając z Michelsenem podwójnie. Na koniec przytrafiły się jednak dwie porażki 1:5, które zmazały dobre wrażenie, które po sobie pozostawił szczególnie w biegu czwartym i piątym. Zobacz także: Szok w półfinale! Lider tabeli będzie musiał się napocić! Kolejne zmiany w terminarzu. Finał przesunięty! Dał drużynie awans do finału. Po chwili oblali go piwem!