Mecz rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem. Wszystko przez opady deszczu i przeciekającą plandekę. Na szczęście zawodnicy wyjechali do pierwszego wyścigu dokładnie o godzinie 19:01. Samo spotkanie nie miało żadnego znaczenia w kontekście tabeli i można powiedzieć, że było swego rodzaju sparingiem. I tak już przed pierwszym wyścigiem było wiadomo, że Unia skończy rundę zasadniczą na szóstym miejscu, a Wilki spadną z ligi. Wiało nudą. Pole dawało duży handicap Niestety emocje w pierwszej serii startów kończyły się już na wyjściu z pierwszego łuku. Ten, kto wygrał start dowoził zwycięstwo do mety. Wyjątkiem był czwarty wyścig. Krzysztof Sadurski wygrał start z najlepszego pola tego dnia, z pola A. Jeszcze na pierwszym okrążeniu stracił jednak pozycję na rzecz Jaimona Lidsey'a. To była jedyna mijanka w pierwszej serii startów. Nudno było także i w drugiej serii, która początkowo rozgrywała się pod dyktando gospodarzy. To jednak pokłosie dziwnych zachowań żużlowców Unii. Najpierw w piątym wyścigu Chris Holder wywiózł na szeroką Jaimona Lidsey'a, co wykorzystał Krzysztof Sadurski i Wilki zwyciężyły podwójnie, a następnie Janusz Kołodziej choć wygrał start z Doyle'em, dał się wywieźć Australijczykowi. Janusz Kołodziej miał kłopoty z płynnym pokonywaniem łuków i na trzecim okrążeniu odpuścił jazdę ślizgiem. Dojechał do mety spacerowym tempem. Unia rotowała składem Fogo Unia Leszno nie mając żadnego ciśnienia na zwycięstwo w tym meczu, rotowała składem. Po dwóch słabszych biegach Holdera i Kołodzieja, menedżer Piotr Baron postawił na juniorów, dla których jazda na tak wymagającym torze była dobrym treningiem szkoleniowym. Nie tylko gorzej dysponowani zawodnicy byli zmieniani młodszymi kolegami. Również Grzegorz Zengota po dwóch trójkach został odstawiony od dziesiątego biegu. W jego miejsce wystartował Antoni Mencel. - Warunki są trudne. Nie czuję się na tyle fajnie, by dziś przy szarpaniu motocykla jechać. Chcemy odjechać zawody i zakończyć sezon w Krośnie. Każdy pomija zatem fakt toru, a ten do najlepszych nie należy. Padały rekordy toru, a to mówi samo za siebie. Po kontuzji nie czuję się na siłach. dyby to były play-offy to nie byłoby gadania. Zarówno ja, jak i Janusz, jechalibyśmy do końca - powiedział Grzegorz Zengota przed kamerami Canal+. - Z początku wyglądało, że Leszno chce wygrać ten mecz, a te zmiany pokazują, że myślą już o niedzieli - podsumował na antenie Canal+ Sport 5 Marek Cieślak. Last dance Doyle'a w Krośnie To spotkanie to był last dance Jasona Doyle'a w barwach Cellfast Wilków Krosno. Australijczyk w przyszłym sezonie będzie ścigać się w barwach Zooleszcz GKM-u Grudziądz. Środowa potyczka z Unią Leszno była dla niego udana. Doyle zapisał na swoim koncie 13 punktów. O wyniku spotkania decydował ostatni wyścig, w którym para Jason Doyle - Andrzej Lebiediew okazała się lepsza od Bartosza Smektały i Janusza Kołodzieja. Cellfast Wilki Krosno: 47 Fogo Unia Leszno: 43 Wilki Krosno 9. Vaclav Milik 8+1 (1*, 1, 3, 1, 2) 10. Piotr Świercz 0 (t, 0, w, d, 0) 11. Andrzej Lebiediew 13+1 (2, 3, 3, 3, 2*) 12. Mateusz Świdnicki 0 (d, -, -, -) 13. Jason Doyle 13 (2, 3, 2, 3, 3) 14. Krzysztof Sadurski 7+3 (1*, 2, 2*, 1*, 1) 15. Denis Zieliński 7+2 (2, 1*, 1, 1, 2*) Fogo Unia Leszno 1. Bartosz Smektała 11 (3, 2, 2, 3, 1) 2. Janusz Kołodziej 1 (1, 0, -, -, -) 3. Chris Holder 0 (0, d, -, -, -) 4. Jaimon Lidsey 9+1 (3, 1, 3, 2*, 0) 5. Grzegorz Zengota 6 (3, 3, -, -) 6. Damian Ratajczak 7 (0, 0, 2, 2, 3) 7. Antoni Mencel 5+1 (3, 2*, 0, 0, 0) 8. Hubert Jabłoński 4 (1, 1, 1, 1) Bieg po biegu: Smektała, Lebiediew, Milik, Holder 3:3Mencel, Zieliński, Sadurski, Ratajczak 3:3 (6:6)Zengota, Doyle, Kołodziej, Świdnicki (d) 2:4 (8:10)Lidsey, Sadurski, Zieliński, Ratajczak, Świercz (t) 3:3 (11:13)Lebiediew, Sadurski, Lidsey, Holder (d) 5:1 (16:14)Doyle, Smektała, Zieliński, Kołodziej 4:2 (20:16)Zengota, Mencel, Milik, Świercz 1:5 (21:21)Lidsey, Doyle, Sadurski, Mencel 3:3 (24:24)Milik, Smektała, Jabłoński, Świercz (w) 3:3 (27:27)Lebiediew, Ratajczak, Zieliński, Mencel 4:2 (31:29)Smektała, Lidsey, Milik, Sadurski 1:5 (32:34)Lebiediew, Zieliński, Jabłoński, Mencel 5:1 (37:35)Doyle, Ratajczak, Jabłoński, Świercz (d) 3:3 (40:38)Ratajczak, Milik, Jabłoński, Świercz 2:4 (42:42)Doyle, Lebiediew, Smektała, Lidsey 5:1 (47:43)