Łaguta, czyli Rosjanin z polskim obywatelstwem kilka dni temu udał się w podróż do Hiszpanii, gdzie szaleje na motocrossie i biega. Trening postanowił połączyć z wakacjami. Razem z żoną Aveliną podziwiają piękne widoki w Benicasim. Łagutowie kochają podróże. Od lat na Instagramie zamieszczają zdjęcia z różnych zakątków świata. Zdjęć i filmików z Hiszpanii zabraknąć po prostu nie mogło. Artiom Łaguta głodny jazdy Kibice Betard Sparty Wrocław mogą być spokojni o motywację mistrza świata z 2021 roku. Łaguta jest głodny jazdy. Regularnie publikuje posty na Instagramie, które o tym dowodzą. Jak widać, nie stracił zapału do uprawiania żużla, mimo braku możliwości obrony tytułu w Grand Prix. O to jednak powinien mieć żal tylko do prezydenta swojego kraju. Po ataku Rosji na Ukrainę w mediach społecznościowych sprzeciwił się wojnie. Po czasie postanowił ten wpis usunąć, za co spotkała go krytyka w środowisku. Spór żużlowca z Polskim Związkiem Motorowym Rosjanin głośno domagał się startów w naszym kraju jako Polak. Zapomniał, jak po otrzymaniu polskiego obywatelstwa mówił, że jest Rosjaninem i starty w reprezentacji Polski nie wchodzą w grę. W dniu inauguracji PGE Ekstraligi zamieścił zdjęcie polskiego paszportu. - Dziś powinienem być we Wrocławiu i rozpoczynać sezon. Nie mogę tego zrobić. PZM odebrał mi możliwość startu w polskiej lidze. Potem zabronił mi też trenować z drużyną. Nie pogodziłem się z tym, bo to moje życie i proszę, abyście to uszanowali - napisał na Instagramie - To jest to, co kocham. Pomimo tego chciałem być dziś w parku maszyn i pomagać chłopakom. Ekstraliga Żużlowa i federacja też mi tego zabraniają. Dowiedziałem się też niedawno od Ekstraligi, że nie mogę trenować indywidualnie w kombinezonie Sparty z tamtego sezonu. Czego jeszcze się dowiem? Dlaczego jestem człowiekiem innej kategorii? Bo urodziłem się w Rosji? Mam polski paszport. Ten paszport to dokument potwierdzający moje obywatelstwo. Ja go szanuję, ale czuję, że dla niektórych to nie ma znaczenia - dodawał żużlowiec. Łaguta po roku doczekał się powrotu do jazdy w najbardziej opłacalnej dla zawodników polskiej lidze. Zapału mu nie brakuje. Pierwsze kolejki pokażą, czy jest w stanie wykręcić tak wysoką średnią biegową jak w sezonie 2021 - 2,360. Zobacz również: Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo