Gdy do składu wejdzie Wadim Tarasienko, zrobi się bardzo ciasno. Dla wszystkich miejsca nie wystarczy i z pewnością GKM będzie chciał kogoś wypożyczyć. Problem w tym, że wypożyczenie jest możliwe pod warunkiem, że dany zawodnik nie przekroczył granicy 12 punktów wraz z bonusami. Czy to realne, by na swoim normalnym poziomie sportowym Jakobsen i Krakowiak tego nie zrobili? Raczej nie za bardzo. Teraz pytanie, czy im korzystniej nie wyjdzie... słaba jazda. Jakkolwiek kuriozalnie, wręcz absurdalnie to brzmi. Brak możliwości wypożyczenia to de facto sezon na straty. Wie o tym każdy żużlowiec, który chociaż jeden sezon przesiedział na ławce i był z tego tytułu bardzo stratny finansowo. Ta dyscyplina jest wybitnie specyficzna i zarabiają tylko ci, którzy jeżdżą. Reszta żyje z oszczędności, frustruje się brakiem miejsca w składzie i liczy na to, że podobny sezon już się nie powtórzy. W wielu przypadkach jednak po kilku latach u zawodnika sytuacja się powtarza i kolejny raz traci. Czugunow jest bezpieczny W zasadzie jedynym, który może spać spokojnie jest Gleb Czugunow. Nie można być dwa razy wypożyczonym. A on jest już wypożyczony z Betard Sparty Wrocław. Tak więc dla tego żużlowca z pewnością miejsca nie zabraknie, tym bardziej że ma polskie obywatelstwo i jest jeszcze przez rok U24. Ostatni ok miał kiepski, był jednym z najgorszych seniorów w PGE Ekstralidze, ale wciąż jest w nim wielki potencjał. Pokazywał go choćby podczas turniejów Grand Prix rozgrywanych we Wrocławiu. W GKM-ie mocno w niego wierzą. Wierzą też, że w końcu uda się wejść do upragnionych play-offów. Od wielu lat dla GKM-u jest to coś w rodzaju mission impossible, przeważnie z zapowiadanej walki o TOP 4, kończy się batalią o utrzymanie. Rok temu drużynie nie pomogło nawet rozszerzenie fazy do sześciu drużyn, bo GKM ostatecznie pokonał jedynie słabiutką Arged Malesę Ostrów Wielkopolski. Na sezon 2023 w klubie poczyniono spore wzmocnienia, ale czy to da play-offy? To wciąż dość odległa perspektywa. Zobacz również: Menedżer potęgi zaskoczył. Z nimi chciałby spotkać się w finale