Tomas Jonasson choruje na depresję - Mam stany lękowe oraz napady paniki. Do tego zdiagnozowane ADHD, które utrudnia chorobę. Bywa, że czuję się bardzo źle - powiedział szwedzkim mediom Tomas Jonasson, który otwarcie przyznał się do walki z depresją. Żużlowiec wykazał się tym samym dużą odwagą, bo nie każdy jest w stanie otwarcie mówić o tym poważnym schorzeniu. Żużel i depresja to wbrew pozorom częste połączenie. W przeszłości nie brakowało zawodników, których depresja doprowadziła do samobójstwa. Ostatnim takim przykładem jest Tomasz Jędrzejak. Były Indywidualny Mistrz Polski targnął na swoje życie w 2018 roku. Całe środowisko było w szoku, bo wcześniej miał nie zdradzać symptomów depresji. Tym bardziej należy przyklasnąć Jonassonowi, który nie boi się mówić o swojej chorobie. Szwed niegdyś uchodził za wielki talent. Jeszcze za czasów juniorskich wydawało się, że zrobi wielką karierę. Niektórzy widzieli w nim nawet następcę wielkiego mistrza Tony'ego Rickardssona. Z czasem jednak kariera Tomasa wyhamowała. Dziś w Polsce ściga się w II- ligowej Polonii Piła. Telefon zaufania dla żużlowców W 2021 uruchomioną linię zaufania dla żużlowców, którzy mierząc się z podobnymi problemami mogą zwrócić się o pomoc do fachowców. Jesteśmy przygotowani na kryzysowe sytuacje. Żużlowcy mają swoich terapeutów, ale czasami jest dobrze porozmawiać z kimś innym - powiedziała Barbara Gojżewska, która wspólnie z Witoldem Gojżewskim pełnią rolę psychologa. Telefon zaufania dla żużlowców działa całą dobę pod numerem telefonu 600 359 060.