Michelsen i Drabik już szaleją Seniorzy Włókniarza Częstochowa zdominowali 49. Memoriał Idzikowskiego i Czernego. Reprezentanci gospodarzy zajęli pięć lokat w czołowej szóstce, a dublet zgarnęły dwa nowe nabytki klubu spod Jasnej Góry. Turniej wygrał Mikkel Michelsen, który tym samym pięknie przedstawił się przed nową domową publicznością. Za plecami Duńczyka uplasował się inny sprowadzony z Motoru Lublin zawodnik - Maksym Drabik. Przegląd wojsk Włókniarzy wypadł obiecująco, ale trzeba sobie szczerze powiedzieć, że obsada zawodów nie rzucała na kolan. Zlot gwiazd odbywał się w równolegle toczonym turnieju pożegnalnym Piotra Protasiewicza. Dla większości zawodników uroczyste otwarcie sezonu w Częstochowie było okazją do pierwszego tak poważnego sprawdzenia sprzętu i mocniejszego rozruszania zardzewiałych kości po zimowej przerwie. Ktoś czuwał nad Szczepaniakiem Pozornie spokojny i towarzyski turniej zmącił koszmarnie wyglądający wypadek Mateusza Szczepaniaka w ósmym wyścigu. Żużlowiec ZOOleszcz GKM-u Grudziądz z impetem wpadł w dmuchaną bandę, a siła uderzenia była na tyle olbrzymia że wyrzuciła zawodnika na pas bezpieczeństwa. Na całe szczęście doświadczony jeździec za chwilę wstał, otrzepał się i o własnych siłach pomaszerował do parku maszyn, a potem nawet kontynuował udział w zawodach. Wszyscy zgromadzeni na stadionie w Częstochowie wstrzymali oddech i aż złapali się za głowy. Kibicom jak żywo stanął przed oczami obrazek sprzed osiemnastu lat., gdy w czasach juniorskich Szczepaniak wywinął podobny numer. Na finale Srebrnego Kasku w Tarnowie zawodnik zahaczył o motocykl przeciwnika, a potem spadał bezwładnie za ogrodzenie niczym kukła. Wtedy, w odróżnieniu do dzisiejszych wydarzeń, Szczepaniak wylądował w szpitalu w stanie ciężkim. W sobotę ewidentnie ktoś lub coś nad nim czuwało. Wyniki (za speedwaynews.pl):1. Mikkel Michelsen (3,3,2,3,3) 142. Maksym Drabik (2,2,3,3,3) 13+33. Leon Madsen (3,1,3,3,3) 13+24. Kacper Woryna (2,0,3,3,3) 115. Wiktor Przyjemski (1,3,3,2,1) 106. Jakub Miśkowiak (3,2,2,2,1) 107. Anton Karlsson (3,3,2,1,0) 98. Peter Kildemand (1,2,2,2,2) 99. Damian Dróżdż (2,1,1,1,1) 610. Franciszek Karczewski (0,2,1,D,2) 511. Peter Ljung (1,0,1,2,1) 512. Jonas Jeppesen (0,3,0,1,0) 413. Mateusz Szczepaniak (2,W,0,0,2) 414. Kajetan Kupiec (U,0,0,1,2) 315. Espen Sola (1,1,0,0,0) 216. Mitchell Cluff (0,1,1,0,0) 217. Kacper Halkiewicz NS18. Szymon Wolski NS