W Eskilstunie rywalami Polaków będą Szwedzi, Australijczycy i Niemcy. Do finału, który odbędzie się 6 sierpnia we Wrocławiu, awansuje tylko zwycięzca, dwie pozostałe ekipy wystąpią w barażu. Problemem polskiej ekipy, w barwach której wystąpią: Krzysztof Kasprzak, Piotr Protasiewicz, Rune Holta, Jarosław Hampel, Tomasz Gollob plus rezerwowy Grzegorz Walasek, może być fakt, że nasi żużlowcy nie przepadają za sobą. "Leczyłem bardziej beznadziejne przypadki. I w tej drużynie też zaprowadzę porządek. Nie może być tak, że jeden zawodnik opowiada, że nie będzie na drugiego patrzył" - uspokaja Chomski.