To jest weekend pozytywnych wiadomości napływających z Rzeszowa. W piątek o pozostaniu w klubie poinformował oficjalnie Marcin Nowak. Dzień później w sobotę miejscowa drużyna wygrała kolejne spotkanie pokonując Start Gniezno 46:43. Stal Rzeszów na drodze do awansu Rzeszowianie mają w 2. Lidze Żużlowej najsilniejszy skład na papierze. Może nie są absolutnymi dominatorami w lidze, ale dość pewnie kroczą do awansu. Oczywiście o wszystkim zdecydują play-offy, ale na razie wygląda to bardzo optymistycznie. W drużynie panuje dobra atmosfera, czego najlepszym dowodem są wiadomości, którymi podzielił się Marcin Nowak. Lider Stali oznajmił, że zostanie w klubie na kolejny rok. I to niezależnie, czy zespół awansuje do 1. Ligi Żużlowej. W sobotę zaś rzeszowianie podejmowali u siebie Start Gniezno. Wygrali, choć zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Losy meczu wyjaśniły się dopiero w wyścigach nominowanych. Wśród gospodarzy słabiej pojechał Rafał Karczmarz, który zdobył zaledwie cztery punkty. Trener skomentował zachowanie Pedersena. To już chamstwo Texom Stal Rzeszów - Ultrapur Start Gniezno 46:43 Stal: Nowak 11+1, Kildemand 7+2, Karczmarz 4, Pieszczek 9, Thorssell 10+1, Hellstroem - Baengs 5+1, Majcher 0, Curzytek 0 Start: Master 10+1, Łęgowik 1+1, Pickering 6+1, Gomólski 2, Soerensen 14, Czpla 2, Henriksson 6+1, Knudsen Mistrzowie obeszli się smakiem. Kolejna gwiazda zostaje