29-letni Duńczyk to były Indywidualny Mistrz Świata Juniorów. W minionym sezonie startował w barwach ROW-u Rybnik i szczególnie początek sezonu eWinner 1. Ligi był dla niego udany. Później nie brylował aż tak bardzo, jak w początkowej fazie rozgrywek, ale nie przeszkodziło mu to w zajęciu dziesiątej pozycji na liście najskuteczniejszych żużlowców ligi. Wykręcił średnią na poziomie 2,094 punktu na bieg i statystycznie był lepszy od każdego z reprezentantów czerwono-czarnych w minionym sezonie. Jepsen Jensen zdecydował się przenieść z Rybnika do Gniezna i w jego nowym klubie liczą, że zmiana drużyny pozytywnie wpłynie na formę Duńczyka. - Występy w nowym klubie zawsze wyzwalają dodatkową motywację. Długo rozmawialiśmy z ojcem Michaela, który w jego imieniu prowadzi negocjacje kontraktowe. Będą bardzo dobrze przygotowani do sezonu, chcą udowodnić, że to w dalszym ciągu liczący się zawodnik nie tylko w lidze polskiej, ale również na arenie międzynarodowej. Wierzymy, że tak się stanie, stąd też nasz wybór - tłumaczył decyzję o zatrudnieniu "Liglada" rzecznik prasowy gnieźnieńskiego klubu, Radosław Majewski. Start Gniezno ma skład (prawie) kompletny - Będziemy chcieli osiągnąć porozumienie z jeszcze jednym seniorem i, jak wspomniałem wcześniej, rozważamy wzmocnienie formacji juniorskiej - mówił wczoraj w rozmowie z Interią Rafael Wojciechowski, pytany o możliwe dalsze ruchy gnieźnieńskiego Startu w trakcie okienka transferowego. Jeśli wierzyć byłemu menadżerowi drużyny, a obecnemu przewodniczącemu rady nadzorczej SKS Start S.A., oznacza to, że zestawienie gnieźnian jest już w zasadzie kompletne. W drużynie pozostaną liderzy - Oskar Fajfer i Peter Kildemand. Ponadto, klub osiągnął już porozumienie z Ernestem Kozą, który zastąpi Mirosława Jabłońskiego i z Szymonem Szlauderbachem, który uzupełni lukę na pozycji U24 po dwójce Frederik Jakobsen (trafi do GKM-u Grudziądz) - Kevin Fajfer (trafi do PSŻ-u Poznań). Transfer Michaela Jepsena Jensena oznacza, że z klubem najprawdopodobniej pożegna się Fin, Timo Lahti.