To wydawało się niemożliwe. Zmarzlik odchodzi z Gorzowa? Ale już w połowie sezonu 2022 zaczęło być o tym głośno. Mało kto oczywiście w to wierzył. Mówiło się, że z Motorem Lublin Bartosz dogadał się na urodzinach Marcina Gortata jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2022. W końcu, pod koniec lipca Zmarzlik potwierdził szokujące wieści. Wydawało się, że nikt nigdy nie będzie w stanie pokryć tej straty w Stali. Przecież Zmarzlika nie da się zastąpić. Nic bardziej mylnego. Stal poradziła sobie bez niego, może nawet... wyszła na tym korzystnie. Brak Zmarzlika spowodował, że do przodu poszli zwłaszcza Martin Vaculik i Szymon Woźniak, którzy w końcu wyszli z cienia i pokazali wielkie umiejętności. Przejęli rolę liderów drużyny. Do tego mieli potężne sukcesy indywidualne: Vaculik zdobył pierwszy w życiu medal w GP, a Woźniak do cyklu awansował. Już niedługo wspólnie staną tam pod taśmą. Nieobecność Zmarzlika w ogóle nie jest odczuwalna, a są kibice którzy wręcz nie chcieliby jego powrotu. Uważają, że na ten moment jest zbędny. Były prezes uważa, że powrót Zmarzlika jest możliwy Ireneusz Maciej Zmora w programie "Best Speedway TV" stwierdził, że wizja powrotu Bartosza do klubu z Gorzowa jest realna. Podkreślił jednak, że nie można tego robić dla zasady, kosztem dobra drużyny. To właśnie docenieni i mający zaufanie Woźniak i Vaculik pokazali teraz, że bez Zmarzlika da się żyć. Powrót mistrza świata mógłby znów ściągnąć ich sportowo na poprzedni poziom. W końcu jeśli jest w zespole Zmarzlik, to inni się nie liczą. Przykre, ale zrozumiałe. To on jest największą gwiazdą światowego żużla. Inna sprawa, czy Zmarzlik w ogóle chciałby wrócić. Sam w Lublinie wszedł na jeszcze wyższy poziom (choć wydawało się to niemożliwe), na dobre zdominował indywidualne mistrzostwa świata i zapewne będzie kroczył po kolejne tytuły. Nie wygląda na kogoś, komu specjalnie tęskno do swojego żużlowego domu. Nie jest powiedziane, że nigdy nie wróci, ale raczej nie wróci w najbliższym czasie. Bartosz w kwietniu kończy dopiero 29 lat, więc jak na żużlowa jest jeszcze wręcz "dzieciakiem". Może spokojnie pojeździć 15 lat.