Berntzon przeniósł się do Arged Malesy na sezon 2021. Wcześniej przez cztery sezony jeździł on w barwach Startu Gniezno. To tam urósł do miana jednego z czołowych zawodników eWinner 1. Ligi. Ostrowianie ściągnęli Szweda, szukając brakującego ogniwa, by wzmocnić skład. Ostatecznie projekt się udał, bo zespół z Ostrowa niespodziewanie wygrał rywalizację i awansował do PGE Ekstraligi. Sam 28-latek zaliczył jednak przeciętny sezon. Jego średnia wyniosła 1,9 punktu na bieg. W niektórych momentach zawodnik stawał na wysokości zadania, ale stanowczo za często potrafił zawodzić. Rok 2021 był dla Berntzona szczególny, bo zadebiutował on w cyklu Grand Prix jako stały uczestnik. Szwed nie zwojował w mistrzostwach wiele. Ostatecznie został on sklasyfikowany na 15. miejscu. W klasyfikacji końcowej wygrał tylko z Krzysztofem Kasprzakiem. Przed żużlowcem ze Szwecji znalazł się natomiast Dominik Kubera, który wystartował zaledwie w trzech z jedenastu rund. Zawodnik po raz pierwszy otrzyma teraz poważną szansę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Debiut w PGE Ekstralidze zaliczył on w 2020 roku, ale wtedy jako gość odjechał tylko sześć biegów dla Betard Sparty Wrocław. Występy nie przekonały włodarzy aktualnego mistrza Polski, dlatego szybko zrezygnowano z usług Szweda. Arged Malesa Ostrów Wielkopolski gotowa na PGE Ekstraligę Arged Malesa kończy kompletowanie składu. Najciekawiej w drużynie będzie na zagranicznych pozycjach. Powalczą o nie Oliver Berntzon, Chris Holder i Nicolai Klindt Wydaje się, że Duńczyk ma najmniejsze szanse na regularną jazdę. Polskie pozycje zajmą starzy wyjadacze - Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek. Obaj zaliczyli bardzo dobry sezon 2021, a ponadto w niektórych momentach może przydać się ich ogromne doświadczenie. Miejsce U-24 przypadło Matiasowi Nielsenowi. W razie czego klub może skorzystać z innego nabytku - Tima Soerensena. O pozycje juniorskie w klubie się nie martwiono, bo Sebastian Szostak, Jakub Krawczyk i Jakub Poczta są gotowi, by spróbować swoich sił w Ekstralidze. W cieniu tej trójki jest jeszcze Kacper Grzelak. Finalnie skład szczególnie nie powala. Kluczowa w walce o utrzymanie będzie dla ostrowian postawa na własnym torze.