W wywiadzie dla jednej z gazet szkoleniowiec zespołu, Zdzisław Rutecki przyznaje, że nie wszyscy zawodnicy przykładają się do treningów. - Od zawodowców w postaci Kowalika czy Krzyżaniaka można wymagać więcej. Jednak to oni sami rozliczą się przed kibicami w czasie sezonu - mówi Rutecki, który jednocześnie nie zaprzecza <a href="http://pomponik.pl" target="_blank">plotce</a> jakoby dla sprawienia większej trudności rywalom miała się zmienić nawierzchnia bydgoskiego toru. - To zależy od zawodników. Jeśli będą chcieli to zmienimy nawierzchnię. To sprawy jednak nie załatwia. Trzeba mieć określoną formę, a nie liczyć na dobry tor - kończy Rutecki, który wierzy, że jego podopieczni zachowają status ekstraligowca.