Czarne chmury nad ebut.pl Stalą Gorzów. Właściwie to nie wiadomo, co z ebut.pl, bo firma jest w stanie upadłości, a niektórzy mówią, że klub przez cały rok nosił reklamę za darmo, bo nie dostał zapisanego w umowie miliona. Co upadłość sponsora oznacza dla klubu? Zadzwoniliśmy do prezesa Stali Waldemara Sadowskiego, żeby zapytać o tym, co upadłość ebut.pl oznacza dla klubu, ale nie tylko. Działacz gorzowskiego klubu zapewnił nas, że umowa ze sponsorem tytularnym jest rozliczona co do złotówki. Kontrakt był zresztą podpisany z innym podmiotem, który zarządza kilkoma markami i zażyczył sobie, żeby Stal miała właśnie ebut.pl na kevlarach. Zaległość wobec OSiR-u to niestety prawda Prawdą jest natomiast, iż Stal ma problem z rozliczeniem się z OSiR-em i zalega 345 tysięcy. Prezes mówi nam, że opóźnienie wzięło się, stąd, iż po drodze pojawiła się faktura za energię elektryczną, w której był błąd. Poprawna faktura już została wygenerowana, w ciągu miesiąca środki należne OSiR-owi mają wpłynąć na jego konto. Co do Grand Prix, to problem polega na tym, że w tym roku za licencję zapłacono 2,5 miliona, z czego miasto dało 1,3 miliona, a resztą wyłożył klub. Po przeliczeniu przychodów i wydatków w kasie nie zostało nic. - Impreza wyszła na zero - przekonuje nas Sadowski, który chce, żeby za rok miasto zwiększyło finansowe zaangażowanie, bo imprezy wychodzącej na zero nie opłaca się robić. Muszą coś zrobić z Grand Prix. Proszą miasto o pomoc Pojawiły się informacje, że Stal chce Grand Prix 2024 odsprzedać, ale prezes wyjaśnia, że to nadinterpretacja jego działań. Bo chodzi wyłącznie o to, by miasto wyłożyło więcej na licencję. Tak, żeby to miało jakiś sens dla klubu. Prezes Sadowski zapewnia, że Stal szybko upora się z bieżącymi problemami. - Proszę być spokojnym. Na koniec października będziemy rozliczeni - mówi nam Sadowski, bo też w październiku klub ma dostać około 2 milionów złotych z Ekstraligi Żużlowej. To będzie kolejna rata z umowy telewizyjnej. Nie zmienia to faktu, że najbliższe tygodnie będą dla działaczy Stali pracowite. Klub będzie musiał mocno popracować, bo odpadnięcie z play-off oznacza, że przepadła szansa na zyski z dwóch kolejnych spotkań. Premii za wynik też nie będzie, a przypomnijmy, że Ekstraliga płaci za medale 500, 300 i 200 tysięcy złotych. Jest jeszcze sprawa opłaty finansowej za braki w szkoleniu. PZM wystawił Stali rachunek na 260 tysięcy złotych. *** Po publikacji tekstu otrzymaliśmy z Kancelarii Radców Prawnych Brzozowski & Amerski sprostowanie w imieniu spółki Emerix Investements Spółka z o.o., którego treść zamieszczamy poniżej. SPROSTOWANIE "Nieprawdziwa jest informacja podana w treści artykułu pt. "Burza wokół finansów polskiego klubu. Sponsor ogłosił upadłość" opublikowanego w dniu 30.08.2023 r. na portalu internetowym Interia Sport, należącego do spółki Interia.pl Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Krakowie dotycząca tego, iż "Tytularny sponsor ebut.pl Stali Gorzów ogłosił upadłość". Spółka Ebut.pl spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej (KRS 0000218730) nie jest sponsorem ebut.pl Stali Gorzów. Sponsorem Stali Gorzów od samego początku jest spółka Emerix Investments Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (KRS 0000398899), która jako sponsor tytularny w umowie sponsorskiej zastrzegła sobie obowiązek określenia w oznaczeniu Stal Gorzów dopisku ebut.pl, jako nazwy serwisu internetowego, którego właścicielem jest inna osoba trzecia, nie mająca nic wspólnego z upadłą spółką Ebut.pl Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej"