Szymon Woźniak przedłuży kontrakt ze Stalą Gorzów o dwa kolejne lata. Oznacza to, że będzie startował w miejscowej drużynie aż do sezonu 2025. To pierwsze oficjalne porozumienie, o jakim poinformował klub. Prezes Waldemar Sadowski prężnie działa i liczy, że już wkrótce będzie miał kolejne dobre informacje do przekazania. Szymon Woźniak zostaje w Stali Gorzów - Drodzy Kibice, mam nadzieję, że już na tyle mnie polubiliście, że ucieszycie się z tej informacji. Chciałbym Wam przekazać, że ustaliłem warunki kontraktu na starty w Stali Gorzów na kolejne dwa lata. Do zobaczenia przez kolejne dwa sezony! - powiedział w specjalnym filmiku żużlowiec Stali. To bez wątpienia sukces klubu, bo przecież jeszcze nie tak dawno mówiło się, że trójka liderów - Vaculik, Thomsen i Woźniak, ma propozycje z innych drużyn, a prezesowi Waldemarowi Sadowskiemu trudno będzie ich zatrzymać. Na pierwszy rzut poszedł krajowy lider drużyny, który być może da przykład pozostałym. Od kilkunastu dni spekuluje się, że z Gorzowa nigdzie nie ruszy się Martin Vaculik. W pewnym momencie wydawało się, że porozumienie z tym zawodnikiem zostanie ogłoszone jako pierwsze. Najtrudniejsze negocjacje są z kolei z Andersem Thomsenem, który ma na stole kilka ciekawych ofert. Celem prezesa Sadowskiego jest jednak zatrzymanie całej trójki. Niewykluczone, że ta sztuka mu się uda. Znany prezenter bez tajemnic. "Jestem silnie uzależniony" Byłyby to doskonałe informacje dla klubu w kontekście przyszłorocznych rozgrywek. Utrzymanie w składzie wyżej wspomnianych oznacza zasadniczo, że Stal słabsza na pewno nie będzie. A już w tym roku podopiecznym Stanisława Chomskiego idzie naprawdę dobrze. Mają realną szansę powalczenia o medal. I to w pierwszym sezonie po odejściu Bartosza Zmarzlika. GKM postawi na niego w przyszłym sezonie! Zapracował na szansę