Jakobsen po pierwszym swoim sezonie w PGE Ekstralidze (2022), podpisał z grudziądzanami na lata 2023-2024. Tej umowy nie wypełnił, bo zakończone rozgrywki były dla niego nieudane i wypadł z łask działaczy GKM-u, którzy postawili na innych zawodników. Duński zawodnik już kilka tygodni temu otrzymał zielone światło na zmianę pracodawcy. Nowy mechanik go odmienił. Dla tej perełki jeszcze jest nadzieja Jakobsen był łakomym kąskiem To wciąż młody i bardzo rozwojowy zawodnik. Na giełdzie transferowej Jakobsen był bardzo łakomym kąskiem. Łączono go choćby z H. Skrzydlewska Orłem Łódź czy Cellfast Wilkami Krosno. O przenosinach Duńczyka do Arged Malesy napisaliśmy już 9 września. Jak widać, sprawdziły się nasze doniesienia.- Nie ukrywam, że kluczową osobą w przekonaniu mnie do startów w Ostrowie był trener Mariusz Staszewski, który już przed rokiem wspominał, że widziałby mnie w swojej drużynie. Odwlekło się to w czasie, ale w końcu jestem w Ostrowie. Arged Malesa to profesjonalna organizacja, która ma ambitne cele, zbieżne z moimi ambicjami - powiedział Jakobsen w pierwszym wywiadzie dla ostrowskiego klubu. Mocne słowa znanego polskiego biznesmena. Pyta: Czy my nie wychodzimy teraz na idiotów?- Cieszę się, że będę startował przed ostrowską publicznością. Pamiętam, jak kibice reagują podczas meczów w Ostrowie. Mam nadzieję, że stanę się częścią tej społeczności, będę dobrze punktował dla mojej nowej drużyny, a kibicom wraz z moimi kolegami dostarczę dużo radości. Nie mogę się już doczekać nowego sezonu i wierzę, że kibice będą świadkami wielu emocji i fantastycznych meczów - dodał zawodnik. Arged Malesa będzie faworytem do awansu? Arged Malesa buduje bardzo silną kadrę na następny sezon. W zespole pozostali już najlepsi młodzieżowcy: Jakub Krawczyk i Sebastian Szostak. Za chwilę oficjalnie ogłoszone powinno zostać również przedłużenie umowy z Tobiaszem Musielakiem. Nowymi twarzami będą Gleb Czugunow i Chris Holder, który wróci do Ostrowa po rocznym pobycie w Fogo Unii Leszno. Ta drużyna musi walczyć o najwyższe cele.